Kierowcy wciąż jeżdżą po pijanemu
Aż 22 pijanych kierowców zatrzymała policja w naszym regionie tylko w pierwszych trzech dniach obowiązywania zaostrzonych przepisów.
„Rekordzistą” okazał się kierowca z Brzezin – miał we krwi 3,67 promila alkoholu! W Złoczewie 26-letni kierowca nissana prowadził z 2,41 promila, a w Sieradzu kierujący „maluchem” 21-letni wydmuchał w alkomat 2,24 promila. 38-letniego łodzianina zatrzymali przechodnie. Wielokrotnie uderzał „maluchem” w drzewo, mając 2,46 prom. alkoholu.
Sędziowie zapowiadają, że wyroki w tych sprawach będą wydawane wręcz taśmowo, a pierwsze zapadną już prawdopodobnie w przyszłym miesiącu. Kierowcy, który ma we krwi ponad pół promila alkoholu, grozi kara więzienia do dwóch lat i odebranie prawa jazdy do lat 10.
– Praktycznie wszystkie sprawy pijanych kierowców zakończą się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu – twierdzi Sławomir Modliński, szef Prokuratury Rejonowej
Łódź-Polesie.
- Oskarżać w tych sprawach będą wszystkie prokuratury rejonowe-dodaje Modliński.
Większość spraw przeciwko pijanym będzie rozpatrywana w trybie uproszczonym. Wystarczy akt oskarżenia bez uzasadnienia, jedynie z zarzutami i skróconą listą dowodów. W styczniu pierwsi pijani kierowcy mogą już figurować w rejestrze skazanych.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?