Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłok w piotrkowskiej noclegowni, miejsc już prawie nie ma

Karolina Wojna
W noclegowni jest 48 miejsc dla bezdomnych
W noclegowni jest 48 miejsc dla bezdomnych Dariusz Śmigielski
Prawie wszystkie miejsca w piotrkowskiej noclegowni dla bezdomnych są zajęte. W nocy z niedzieli na poniedziałek na 48 łóżek wolne były tylko 3.


Najciaśniej było w weekend, gdy przy ul. Wroniej nocowało 46 osób. Do placówki trafił m.in. mieszkaniec Tomawy w gm. Łęki Szlacheckie, zabrany przez policję z nieogrzewanej rudery.


- Policja i straż miejska przywożą nam bezdomnych na okrągło, w większości to ludzie z całej Polski. Nie wiem, czy wysadzają ich tu z pociągu, czy koczują w Piotrkowie, ale mieliśmy osoby z Inowrocławia czy Szczecina - mówi Elżbieta Szczukocka-Gańczak, kierownik noclegowni. Ci bezdomni po jednej nocy, ubrani, wymyci i nakarmieni, już nie wracają na Wronią. W tym tygodniu do schroniska wróci za to kilku stałych podopiecznych placówki, którzy przebywają w szpitalu czy areszcie śledczym. Wtedy w noclegowni może zacząć brakować miejsc, których teoretycznie jest 48.


- Jesteśmy w stanie przyjąć 52 osoby - deklaruje Szczukocka-Gańczak. Z powodu dużej rotacji, w placówce zaczyna brakować obuwia. - Odzież mamy, ale buty nam... wychodzą - przyznaje kierownik noclegowni.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto