Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Wolborzu pospieszyli się z pożegnaniem komendanta komisariatu. Na razie zostaje

kw
Były podziękowania m.in. za owocną współpracę, rzetelną i odpowiedzialną służbę na rzecz wolborzan, były kwiaty i dyplom – tak władze Wolborza podczas ostatniej marcowej sesji pożegnały komendanta swojego komisariatu. Podinsp. Andrzej Motyliński z funkcją miał pożegnać się od 1 kwietnia.

Wczoraj, 2 kwietnia, Ewa Drożdż z zespołu prasowego KMP w Piotrkowie nie kryła zaskoczenia pytaniami o następcę Motylińskiego.

– Nie interesuje mnie co mówi jedna pani drugiej pani... – skwitowała źródło informacji (oficjalną informację z Urzędu Miejskiego w Wolborzu).

Po konsultacjach z p.o. komendanta miejskiego policji w Piotrkowie podinspektorem Bogdanem Kujawskim oficjalnie zaprzeczyła, że w Wolborzu miała nastąpić zmiana warty.

– Nie jest to prawdą – mówi Ewa Drożdż.

Zdziwiony takim komunikatem jest natomiast Gabriel Olejnik, były już komendant KMP w Piotrkowie, od kilku dni komendant powiatowy w Tomaszowie. Zmiany w Wolborzu planował od marca – wtedy, zgodnie z procedurą wysłał pisma do urzędów gmin, które obsługuje komisariat.

Był także po rozmowach z podinspektorem Michałem Radzińskim, zastępcą naczelnika wydziału dochodzeniowo-śledczego KMP w Piotrkowie, któremu zaproponował funkcję komendanta w Wolborzu. Właśnie to nazwisko "poszło" w piśmie do Wolborza.

Wszystkie zamierzenia zahamowało nieoczekiwane odwołanie Olejnika, który nie zdążył wydać rozkazu finalizującego sprawę zmianę na fotelu szefa komisariatu.

Wczoraj po południu KMP w Piotrkowie, ustami rzeczniczki, potwierdziła wcześniejsze plany wobec Wolborza. Tłumaczy także, dlaczego na razie z nich nic nie wyjdzie.


– Wszystkie zmiany kadrowe zostały zawieszone do czasu wyłonienia nowego komendanta miejskiego w Piotrkowie
– podkreśla st. sierżant Ilona Sidorko.
Z tego samego powodu na półkę lub do kosza trafią inne zmiany planowane w piotrkowskiej policji m.in. połączenie wydziałów wywiadowczego i patrolowo-interwencyjnego.

Nikt nie podpisze się pod nie swoimi pomysłami, bo nie wiadomo, jak to zostanie odebrane w Łodzi – komentuje funkcjonariusz z dość długim stażem w piotrkowskiej policji.

Okres wyczekiwania na ewentualne zmiany potrwa do maja. Wtedy ma być znane nazwisko nowego piotrkowskiego komendanta – postępowanie już ruszyło. Komenda wojewódzka na kandydatów z szeregów policji czeka do 12 kwietnia.

Na nazwisko nowego przełożonego czekają przede wszystkim policjanci. Jak słychać na korytarzach przy ul. Szkolnej, gabinet po Olejniku może zająć ktoś z Łodzi lub jeden z komendantów lub zastępców ościennych gmin.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto