Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warto litować się nad zwierzętami?

Karolina Wojna
kw
Piotrkowianka poczuła się zrugana przez pracownika schroniska za wezwanie do leżącego psa. To zniechęca...

Piotrkowianka chciała pomóc zwierzęciu, które w okolicy sklepu Biedronka przy ul. Belzackiej znalazły dzieci.

Telefon wykonała tydzień temu, po rozmowie z siostrą, która pracuje w Łodzi jako weterynarz. Pies, którego dzieci znalazły pod marketem mimo napojenia nie reagował na dotyk i na wołanie.

- Z trudem oddychał - opisuje Karolina Wojtera-Zielonka, którą ujęła też reakcja dzieci. Najpierw dały psu pić, potem założyły przyniesioną przez jedną z dziewczynek smycz i przyprowadziły pod blok przy ul. Prusa.
Zawiadomiona straż miejska obiecała pomoc pracownika schroniska. Gdy ten przyjechał, pies - po kolejnym pojeniu - czuł się nieco lepiej.

- Kiedy przyjechał stwierdził, że pies nie wygląda na bezdomnego. W ostrych słowach zrugał mnie przy sąsiadach i dzieciach - relacjonuje piotrkowianka. - Opowiedziałam jeszcze raz całą historię, mężczyzna zawyrokował, że pies na pewno czekał na pana, a on sam ma teraz kłopot, bo skoro zawiadomiłam straż, to on musi psa zabrać.

Jak mówi kobieta, zwróciła uwagę, że nie jest weterynarzem i nie potrafi ocenić stanu zwierzęcia. - Zrobiło się zbiegowisko, moją półtoraroczna córeczka zaczęła płakać - opowiada Karolina Wojtera- Zielonka, zdaniem której takie postępowanie pracownika schroniska zniechęca ludzi do reagowana. - Lepiej udawać, że się nie widzi - kwituje.

Grażyna Fałek, prezes oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi piotrkowskie schronisko, nie chce być sędzią w tej sprawie. Pracownika tłumaczy:
- Miał wolny dzień, przyjechał z domu. To też człowiek - mówi. Jak podkreśla, interweniujący pracownik jest bardzo ceniony, m.in. przez straż miejską, za to, że reaguje na wezwania o każdej porze doby.
Inną sprawą, jak dodaje Grażyna Fałek, są powody interwencji, których schronisko dziennie ma kilkadziesiąt. Często są błahe.

Pies w schronisku czeka na swojego pana.
- Dziękuję tej pani za reakcję, bo mimo wszystko, lepiej, gdy ludzie reagują - podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto