Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek kolejowy w Bieżywodach. Prokuratura wszczęła śledztwo

Aleksandra Tyczyńska
Wypadek kolejowy w Bieżywodach
Wypadek kolejowy w Bieżywodach Dariusz Śmigielski
Z jaką prędkością jechał pociąg, dlaczego sygnalizacja nie działała, czy kierowca był trzeźwy, czy jego ciężarówka była sprawna - śledczy szukają odpowiedzi.

Na szereg pytań w sprawie tej tragedii muszą odpowiedzieć biegli i śledczy. Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie wszczęła śledztwo w sprawie wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Remiszewicach w powiecie tomaszowskim (wcześniej zakwalifikowano jako miejsce Bieżywody, powiat piotrkowski), w wyniku którego zginął 30-letni mieszkaniec Czarnocina, kierowca ciężarowego renault. Mężczyzna osierocił dwoje małych dzieci.

Do wypadku doszło po godz. 15 w minioną niedzielę. Pociąg pospieszny relacji Bielsko-Biała - Olsztyn uderzył na przejeździe w ciężarówkę.

Do śledztwa zabezpieczono między innymi nagranie z kamery umieszczonej w kabinie kierowcy ciężarówki, powołano biegłych i zarządzono sekcję zwłok. Równolegle ze śledczymi z tomaszowskiej prokuratury pracują również inspektorzy z komisji badania wypadków kolejowych.

Jak wyjaśnia Sławomir Mamrot, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie, do zbadania jest wiele wątków, które ostatecznie mogą wyjaśnić przyczyny wypadku. Śledczy czekają nie tylko na opinię z sekcji zwłok kierowcy renault i odpowiedź na pytanie, czy był trzeźwy, czy chorował na coś, co mogło doprowadzić, np. do utraty przytomności. Zbadany zostanie też stan techniczny samochodu (maszynista zeznał, że dawał znaki, ale kierowca ciężarówki, który wjechał na tory, nie reagował na nie), a także kwestia niedziałającej sygnalizacji świetlnej na niestrzeżonym przejeździe.

Mieszkańcy wsi zwrócili uwagę, że sygnalizacja została wymieniona jakieś pół roku temu i od tego czasu nie została włączona.

Wypadek kolejowy w Bieżywodach [ZDJĘCIA]

Maciej Dutkiewicz z wydziału prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe podkreśla, że przejazd, na którym doszło do wypadku, jest zabezpieczony znakiem STOP, a widoczność jest dobra. - Każdy kierowca przedwjazdem na przejazd ma obowiązek zatrzymać się i upewnić się, czy nie nadjeżdża pociąg - mówi Maciej Dutkiewicz.

Dodaje, że w związku z rewitalizacją linii kolejowej Koluszki - Częstochowa, na przejeździe przygotowano infrastrukturę kolejową do montażu sygnalizacji świetlnej, ale jej uruchomienie będzie możliwe dopiero po zakończeniu wszelkich prac na linii i podłączeniu wszystkich elementów, co ma nastąpić przed końcem tego roku.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wypadek kolejowy w Bieżywodach. Prokuratura wszczęła śledztwo - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto