Za co lubimy nasze miasta? Plebiscyty podsumowane

Aja kocham Piotrków za to, że są tu ludzie, którym chce się robić rzeczy niezwykłe i potrzebne innym: Trybunały Kabaretowe, Letni Teatr Ogródkowy, Kamienicę na Filmowej, za wystawy, koncerty, sportowców (...).
Lista, o którą pokusił się jeden z internautów biorących udział w naszej sondzie ,,Za co lubimy nasze miasta Piotrków i Bełchatów" jest jeszcze bardzo długa. Większość uczestników doceniła przede wszystkim jednak bardziej prozaiczny walor Piotrkowa, czyli położenie w sercu Polski na skrzyżowaniu głównych tras. Drugim powodem sympatii do swego miasta dla piotrkowian jest urokliwa Starówka, dowód wyjątkowej przeszłości. Trzecie miejsce piotrkowianie dali Jałowcowi, który grywa role lokalnej żubrówki.
Najmniej głosów w naszej internetowej zabawie zebrały m.in. parki, które paradoksalnie najczęściej, jako powód sympatii do swego miasta wymieniają piotrkowianie w realu, czyli na ulicy.

Jak głosowali internauci? Za co lubimy Piotrków? Głosuj w naszym plebiscycie!
Bełchatowianie po raz kolejny dają dowód na to, że są rozkochani w Skrze i GKS. W naszej internetowej zabawie, to właśnie te kluby wiodą prym.
- Ja zdecydowanie lubię Bdełchatów za sportowe wrażenia - pisze internauta Marcin.

Jak wynika z plebiscytu, bełchatowianie doceniają też fakt, że miasto zmienia swoje oblicze. Chętnie oddają głosy na nowe, przebudowane centrum i coraz większą liczbę parków i skwerów.
Wygląda też na to, że bełchatowianie łakną nowoczesności, zapominając o historii. Niewiele uwagi poświęcili dotąd dworkowi i parkowi Hellwigów oraz romantycznej historii tragicznej miłości Nelly i Stefana, z którymi to miejsce na zawsze będzie związane.

Jak głosowali internauci? Za co lubimy Bełchatów? Głosuj w naszym plebiscycie!

I mimo, że oba miasta mają bardzo wiele pięknych stron, to niestety, jest też cała lista rzeczy, które nie przysparzają im sympatii mieszkańców.
,,Kocham Bełchatów za polną drogę Czapliniecką do szpitala, kocham Bełchatów za korki na tej drodze, kocham Bełchatów za nowo budowaną dwupasmówkę w pola na Zamoście (...) - pisze ironicznie jeden z internautów.

Za co jeszcze nie lubimy naszych miast? Za tydzień przyjrzymy się ich ciemniejszym stronom.