MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania... Jaroslav i Marlena

Paweł Larecki
Kto chce być politykiem, musi przejść wielką szkołę życia, przede wszystkim nauczyć się oszukiwać ludzi - czytamy w książce „Historia Partii Umiarkowanego Postępu (w Granicach Prawa)”, napisanej przez niezrównanego Jaroslava Haška, a którą to do redakcji przyniósł mi w podarunku nieznany z nazwiska mężczyzna, poprzestawszy na stwierdzeniu, że jest fanem mojej twórczości.

Bez ściemniania...

Dziękuję. W książce pełno podkreślonych przez poprzedniego właściciela czerwonym długopisem co celniejszych akapitów i kto zna choćby „Przygody dobrego wojaka Szwejka podczas wojny światowej”, tego nie zawiedzie lektura zabawnych opowiadanek osnutych wokół picia piwa, zdobywania pieniędzy na piwo i osób to piwo pijących. A wniosek jest taki, że większość polityków zbiera się po praskich hospodach, śmiejąc się z tych naiwniaków, dzięki którym mogą tam sobie chadzać. Bawią też wciąż aktualne odniesienia do dzisiejszej rzeczywistości. Nie porzucając myśli o kandydowaniu na najważniejszego piotrkowskiego polityka, Marlena Wężyk-Głowacka robi na fejsie tematyczne wrzutki, wciągając w ten sposób w interakcje bywalców jej profilu, czytaj: potencjalnych wyborców. Tym razem na warsztat wzięła nieprzepuszczanie w kolejkach do kasy i nieustępowanie miejsca w publicznym transporcie ciężarnym, niepełnosprawnym i starszym. A więc temat z taaaką brodą! Od razu widzę PRL, świecące pustką półki i nagie haki. By zdobyć wieżę, stało się w Unitrze 2 tygodnie, odhaczając codziennie w kolejkowym zeszycie. Aby zaś kupić trochę mięsa i szynki dla dziecka - jeśli w ogóle „dojdzie” - to sterczało się w ciżbie, zawiązywanej (zwłaszcza przed świętami) jeszcze pod koniec poprzedniego tygodnia, czyli w piątek wieczorem. Kobiety wypychały się wkładanymi pod ubranie poduszkami typu jasiek, jednak szybko były demaskowane przez co bardziej krewkich kolejkowiczów wyrywającym im jaśka spod kiecki. Gdy tylko „rzucili” towar, w spokojnych na pozór ludzi wstępował zwierz, a sklepem rządziło prawo łokci, byle tylko dopchać się po swój kawałek ochłapa. W oknie wystawowym leciała szyba i przyjeżdżała milicja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto