Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez ściemniania. Lengyel, magyar két jó barát!

Paweł Larecki
Paweł Larecki
Paweł Larecki Archiwum prywatne
Polak, Węgier, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki! Prezydent Krzysztof Chojniak przywiózł z Budapesztu oficjalną flagę Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, choć trzymając się porządku rzeczy, jest to tylko jeden dzień przyjaźni.

Taki, jakie corocznie odbywają się na przemian w Polsce i nad Dunajem, dzięki uchwale obu parlamentów z 2007 roku. Obie głowy państw - prezydentów Ádera i Dudę wraz z małżonkami, podejmiemy na zamku już 23 marca 2017 roku!

Faktycznie u nas jednak będzie to kilka dni imprez kulturalnych i sportowych, ale skóra cierpnie mi na myśl, że ich przygotowaniem zająć miałby się referat kultury, sportu i promocji - ten sam, w którym zrodził się pomysł niesławnej pamięci pora - oficjalnego znaku obchodów jubileuszu 800-lecia Piotrkowa. I właśnie por, obok buraków i wielkanocnego baranka, znalazł się na tacy, którą radny Piotr Gajda - rogata dusza - położył na środowej sesji rady miasta na prezydialnym stole przed przewodniczącym Marianem Błaszczyńskim. Happening czytelny: że niby tylko buraki mogły zrobić taką promocję z porem. Jednak obecność na tacy symbolu chrześcijańskich świąt Wielkiej Nocy wydała się niektórym radnym niepotrzebnym zgrzytem.

Historia z porem zaczyna mieć już brodę albowiem cztery lata temu na tej samej sali warzywo to - wraz z marchwią i główkami kapusty - otrzymał prezydent w darze od handlarzy domagających się wtedy zalegalizowania targowiska przy „Kwadracie”.

Ale ja boję się też i o to, jak organizacji sesji naukowych i popularnonaukowych sprostają obie wyższe szkoły, mając żywo w pamięci ich „merytoryczną opiekę” nad, pożal się Boże, Instytutem Badań nad Parlamentaryzmem.

Żeby uchronić nas od wielce prawdopodobnego blamażu, ale już o wydźwięku międzynarodowym, proponuję machnąć ręką na naszych i zatrudnić wyspecjalizowaną, zewnętrzną firmę do organizacji tego - jak utrzymuje prezydent Chojniak - jednego z największych wydarzeń w najnowszej historii Piotrkowa. A pierwotnie tekst brzmiał: „Węgier, Polak dwa bratanki, i do konia, i do szklanki. Oba zuchy, oba żwawi, niech im Pan Bóg błogosławi”.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto