Bez ściemniania. Pani Cecylii droga krzyżowa

Spracowana, chora na raka, opuszczona przez bliskich i wspólnotę wiernych, z 644 złotymi renty, bez pieniędzy na leki i w 8-miesięcznej kolejce do specjalisty.

Organizatorzy imprezy: „Podczas przejścia ponad 40-kilometrową trasą, w razie nieprzewidzianych zdarzeń, uczestnicy są zdani wyłącznie na własne siły, gdyż biorąc udział w drodze krzyżowej, godzisz się na trudne warunki, ból i milczenie.” Piotr Wojtysiak, do niedawna sekretarz powiatu, a obecnie wicestarosta, znany z tego, że wziął się za leczenie piotrkowskiej służby zdrowia, naprawdę został… doktorem! I to – sic! – nauk o zdrowiu. I nie uczelenki gotowania na parze, tylko Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Z gratulacjami do starostwa pospieszyli z magistratu doktorzy: Adam Karzewnik – wiceprezydent miasta i Bogdan Munik – sekretarz urzędu. 425 tys. hospitalizacji, 625 tys. wyjazdów karetek, 2 mln porad lekarskich i niepoliczalna liczba badań to bilans usług medycznych, wyświadczonych przez Samodzielny Szpital Wojewódzki pod kierownictwem Marka Konieczki, który w tym tygodniu rozpoczął – tak, tak – 26. rok pracy na stanowisku dyrektora tej lecznicy, która (warto wiedzieć) od kilku lat nie generuje długów, co w polskim szpitalnictwie jest dość wyjątkowym zjawiskiem.

Zmieniamy nazwy ulic, chcemy z nich usuwać niesłuszne pomniki, więc na cokół dyrektorowi może jeszcze nie pora, ale zmiana nazwy ulicy Rakowskiej na Konieczki, warta jest rozważenia. PS Koń ma cztery nogi i też się potknie: tydzień temu napisałem, że dr Martę Walak – nową dyrektorkę muzeum – przyłapano na nieznajomości łaciny. Oczywiście, miałem na myśli wspomnianą przeze mnie w felietonie chwilę wcześniej dr hab. prof. UJK Patrycję Jakóbczyk-Adamczyk, świeżo upieczoną dyrektorkę Instytutu Badań nad Parlamentaryzmem. Przykro mi z powodu tej niefortunnej pomyłki. A pomyliłem się, bo jestem zakochany.