18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Była dyrektorka winna oszustwa

Aleksandra Tyczyńska
Dariusz Śmigielski/Archiwum
Na dwa i pół roku pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Piotrkowie Agnieszkę D., byłą dyrektorkę szkoły podstawowej w Moszczenicy za oszustwo, jakiego dopuściła się na podległych jej pracownikach. – Oskarżona wielu osobom zrujnowała życie na ładnych parę lat. W toku całego postępowania zachowywała się w sposób arogancki, a w jej postawie nic nie wskazywało na to, że zrozumiała rozmiar krzywd, których była autorką i beneficjentem – powiedział w uzasadnieniu wyroku sędzia Ireneusz Grodek.

Sąd drugiej instancji rozpatrywał apelację obrońcy oskarżonej od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie, który skazał Agnieszkę D. na 2 lata i pół roku pozbawienia wolności uznając, że będąc funkcjonariuszem publicznym fałszowała zaświadczenia o wysokości zarobków i wymusiła na podległych jej pracownikach zaciągnięcie dla niej ponad miliona złotych kredytów.

Sędzia Ireneusz Grodek po rozpoznaniu sprawy zmienił kwalifikację czynu oskażonej z przestępstwa urzędniczego (art. 231 Kodeksu Karnego) na przestępstwo oszustwa (art. 286 KK).

– W ocenie sądu nie wykazano, by doszło do przekroczenia uprawnień, by oskarżona dopuszczała się szykan wobec swoich podwładncyh, stosowała groźby – powiedział sędzia dodając, że choć w świadomości podwładnych byla obawa przezd przykrymi konsekwencjami zawodowymi w przypadku odmowy zaciągnięcia pożyczki, to na powstaniu tego typu obaw nie towarzyszyło przekroczenie uprawnień przez dyrektorkę.

– Oskarżona wprowadzała w błąd popkrzywdzonych kreując się na osobę, dla ktorej wywiązanie się ze zobowiązań nie będzie stanowiło problemu. Okazało się to nieprawdą. Kiedy namawiała pokrzywdzonych do zaciągania kredytow, już nie miała żadnej zdolności kredytowej. Powstała spirala długów, z których nie mogla się inaczej wywiązywać, jak przez kolejne oszustwa wobec kolejnych pokrzywdzonych – powiedział sęddzia I. Grodek zauważając, że przy tej ilości przestępstw, ktorych dopuściła się Agnieszka D., wyrok jest łagodną karą, ale nie może być wyższej, bo złożona apelacja byla ze strony obrony, a nie oskarżenia.

Na poczet wyroku sąd zaliczył Agnieszce D. 13 miesięcy, które spędziła w areszcie. Nakazał też zapłatę grzywny i napraweinie szkód poszkodowanych. Wyrok jest prawomocny, przysługuje od niego jedynie kasacja do Sądu Najwyższego.

Pokrzywdzone nauczycielki przyjęły orzeczenie sądu z emocjami. – Gdybyśmy się jej nie bały, nikt nie zaciągnąłby dla niej pożyczki. Czekamy teraz aż trafi do więzienia, bo póki co to śmieje nam się prosto w twarz – powiedziała jedna z kobiet.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto