Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawid to mały bohater - uratował rodzinę z pożaru domu w Dąbrówce

Aleksandra Tyczyńska
Grzegorz Gałasiński
Rodzina Wroniszewskich z Dąbrówki straciła w pożarze domu wszystko. Życie zawdzięczają 12-letniemu Dawidowi, który wykazał się wielką odwagą i w środku szalejącego żywiołu, z narażeniem własnego życia uratował młodszą siostrę, mamę i zniedołężniałą ciocię. Przypłacił to poważnymi obrażeniami rąk.

12-letni Dawid to mały bohater - uratował rodzinę z pożaru domu w Dąbrówce

- Dawidek był na końcu domu, ja w kuchni z Wiktorią, ciocia jeszcze w innym pokoju. W pewnej chwili usłyszałam trzask, coś jakby wybuch. Otworzyłam drzwi a korytarz stał już w ogniu. Krzyknęłam „Dawidek uciekaj!”, bo myśmy miały odciętą drogę ucieczki - mówi Anna Wroniszewska z Dąbrówki niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego, która dzięki synowi uszła z życiem z pożaru domu, w którym mieszkała ich pięcioosobowa rodzina.

Z relacji kobiety wynika, że 12-letni Dawid jakoś przedarł się przez ogień, wyważył jedne drzwi, okrążył dom od tyłu, wybił szybę w oknie i wyciągając poparzone, poranione i krwawiące ręce do matki, najpierw kazał podać sobie 8-letnią Wiktorię. W tym czasie pani Anna pobiegła po 87-letnią ciocię i również podała ją chłopcu przez okno.

- Wrócił po mnie, krzyczał, wołał mnie i tylko dzięki temu krzykowi wyszłam, bo sama już nic nie widziałam - mówi wzruszona pani Anna.

Do pożaru domu jednorodzinnego w Dąbrówce doszło we wtorkowy wieczór. Strażacy dojechali bardzo szybko, ale cały dom stał już w płomieniach. W szczytowym momencie akcji z pożarem walczyło 10 zastępów straży pożarnej. Wstępnie ustalono, że przyczyną mogło być zwarcie lub wada instalacji elektrycznej (na pewno strzeliły korki).

Zobacz także: Pożar domu w Dąbrówce [ZDJĘCIA]

Dawid otrzymał pomoc medyczną, ale rany okazały się tak poważne, że chłopca przewieziono do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

- Najważniejsze, że porusza palcami, o czucie w których była obawa. Psychicznie jest w dobrym stanie, choć wciąż jest rozemocjonowany - mówi mama 12-latka.

Bożena Salamaga, dyrektor szkoły podstawowej w Aleksandrowie, gdzie uczy się Dawid już w środę wystąpiła do MSWiA o wszczęcie procedury przyznania Dawidowi medalu „Mały Bohater”.

- Jesteśmy z niego naprawdę dumni i czekamy aż wróci - mówi Bożena Salamaga dodając: - Jest bardzo sympatycznym chłopcem, bardzo interesował się lekcjami z pierwszej pomocy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że takie pokłady w nim drzemią. W obliczu zagrożenia zachował się tak, jak niejeden dorosły nie potrafiłby.

W obliczu tragedii rodzina na szczęście nie została sama. Władze gminy i mieszkańcy organizują pomoc dla nich.

- Rodzina otrzymała od nas lokal zastępczy, zaproponowaliśmy też dom opieki dla cioci. Rodzinie został wypłacony zasiłek w maksymalnej wysokości przewidzianej przez ustawę o pomocy społecznej, będzie też zasiłek na zakup pomocy naukowych i artykułów szkolnych dla dzieci, a szkoła przekaże podręczniki - wymienia Paweł Mamrot, sekretarz gminy Aleksandrów.

Władze gminy zaapelowały m.in. do przedsiębiorców budowlanych o pomoc w odbudowie domu. Rodzice i nauczyciele z aleksandrowskiej podstawówki organizują zbiórkę rzeczową i finansową, a także organizują imprezę charytatywną, z której dochód zostanie przekazany na pomoc pogorzelcom. Zbiórkę datków dla rodziny organizuje tez Stowarzyszenie Przyjaciół Gminy Aleksandrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto