Felieton Pawła Lareckiego
Albo że (też nagle!) nie godzi się ona na to, aby polityka i konstruowanie list wyborczych były oparte na kłamstwie? To ja przepraszam, ale gdzie posłanka była do tej pory? Czyżby przez te 22 lata posłowała z klapkami na oczach? Czy też tych poprzednich standardów przez 6 kadencji z rzędu po prostu nie zauważała albo też one jej jakoś nie przeszkadzały, dopóki teraz sejmowy fotel nie zachwiał się pod jej siedzeniem? Ja bym wolał, żeby pani poseł, rezygnując z ubiegania się po raz enty o mandat, oświadczyła: „Złociutcy moi - nie będę ściemniała - prawda bowiem jest taka, że wycofuję się z kandydowania w proteście przeciwko temu, że dwa nazwiska wyżej ode mnie spuszczono na spadochronie byłego ministra sprawiedliwości, na którym wszak ciąży zarzut posiadania spluwy bez zezwolenia.
Ten cały Grzechu też był dobry, ale tylko do momentu, kiedy mnie teraz wyrolował. A do Kaczyńskiego ciężki wstyd by mi było nagle przystać, zatem rzucam politykę w diabły, wracając do moich pacjentów, by zadbać o ich zdrowie. No, jeżeli jeszcze któryś z nich po 22 latach żyje! Pomna też jestem słów przysięgi Hipokratesa: „Zdrowy tryb życia i sposób odżywiania zalecała będę wedle swoich sił i osądu, mając na względzie pożytek cierpiących, chroniąc ich zaś przed szkodą i krzywdą.
Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzała, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. Nigdy nikomu nie usunę kamieni moczowych przez cięcie pęcherza, lecz odeślę każdego do ludzi, którzy z zajęciem tym są obeznani. Do któregokolwiek z domów wejdę, wejdę dla pożytku cierpiących. Cokolwiek przy leczeniu albo też poza leczeniem w życiu ludzi ujrzę lub usłyszę, czego ujawniać nie można, milczała o tym będę, za świętą tajemnicę to mając. Jeżeli więc tej swojej przysięgi dochowam i jej nie naruszę, niech zyskam powodzenie i w życiu, i w sztuce, i sławę u wszystkich ludzi po wsze czasy; jeżeli zaś ją złamię i się jej sprzeniewierzę, niech mnie wszystko przeciwne dotknie.”
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?