Zwierzęta nie mają dość zimy?
Dla nich to nie ma takiego znaczenia, jak dla nas, ludzi. To my się tak podniecamy zimą, ale przecież wszystko jest normalnie, ptaki śpiewają, kruki mają młode.
Ale bocianów jeszcze nie widać...
Przylecą, trochę je przytrzymały te zamiecie na południu Europy, one spowodowały, że bociany przyhamowały, ale wkrótce przylecą. W przyszłym tygodniu już powinny być. Na szczęście człowiek na przyrodę nie ma wpływu, gdyby tak było, to byśmy zwariowali. Wśród zwierząt zima jest po to, aby wybić słabszych. Słabe zające, czy dziki umrą, nie przetrwają.
Leśnicy musieli dokarmiać w tym roku zwierzynę?
Głodu nie ma. Jednym problemem ten śnieg może być tylko dla ptaków, bo nie będzie dżdżownic. Ptaki mają na razie kłopot i im dosypujemy ziarna, ale dla zwierzyny leśnej, np. saren nie ma problemu, bo nie ma zmarzliny. Pokrywa śniegowa jest miękka i same mogą się dostać, dokopać do naturalnego pokarmu. Na szczęście nie ma dużych mrozów, kłopot byłby, gdyby teraz spadł np. deszcz. A tak naprawdę nic się nie dzieje.
To gdzie ta wiosna...?
Faktycznie słońca jest mało, ale wszystko jest normalnie. Dzień jest dłuższy, gdy się wyjdzie o godz. 6.30, można usłyszeć, jak pięknie śpiewają ptaki, choć faktycznie jeszcze nie słychać skowronków. Ale przebiśniegi są, żurawie już przyleciały. Pamiętam lata, gdy zima była od października do marca, jeszcze w kwietniu może nam dowalić. W przyrodzie to jest stałe, że jest... zmienna.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
