Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat na 500 zł. Śpieszył się i nie przeszedł na pasach

Aleksandra Tyczyńska
Pan Piotr teraz bardziej uważa i przestrzega też innych - lepiej przechodzić tylko po pasach
Pan Piotr teraz bardziej uważa i przestrzega też innych - lepiej przechodzić tylko po pasach Aleksandra Tyczyńska
Mieszkaniec powiatu śpieszył się do kościoła i przeszedł przez ulicę w miejscu niewyznaczonym.

- Przyjechałem do swojej byłej parafii, do św. Jacka, a skończyło się tak, że zostałem potraktowany jak przestępca. Przez chwilę nawet myślałem, że jestem w ukrytej kamerze - mówi Piotr, mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który dostał od policjantów 550 zł mandatu.

Pan Piotr, jak opowiada, śpieszył się i nie skorzystał z najbliższego przejścia dla pieszych, tylko przeszedł w kierunku kościoła na wysokości Biedronki (ulica Wojska Polskiego). Tuż po tym przywołali go do siebie policjanci z patrolu drogówki.

- Przeszedłem szybko przez tę jezdnię, żaden samochód nie musiał hamować. I tłumaczyłem to policjantom, którzy jednak od początku byli zdeterminowani, żeby mnie ukarać - mówi pan Piotr.

Przeczuwając, że zostanie ukarany za przejście w miejscu niewyznaczonym, mieszkaniec powiatu starał się sprawę załagodzić wspominając też, że jest budowlańcem i teraz, w ,,martwym sezonie" zarabia ledwie 1300 zł na rękę. Nie chciał się wylegitymować i prosił, by całą sprawę zakończyć pouczeniem.

- W międzyczasie podjechał drugi radiowóz i w końcu okazało się, że mandat będzie w wysokości 550 zł. Ale zgodziłem się go przyjąć, bo powiedziano mi, że jeśli pójdzie wniosek o ukaranie do sądu, to konsekwencje mogą być poważniejsze.
Całe zajście policjanci potraktowali bardzo poważnie, bo ukarali pana Piotra nie tylko za przejście w miejscu niewyznaczonym, ale też za odmowę wylegitymowania się.

Artur Szczegielniak, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie, podkreśla, że samo przejście w miejscu niewyznaczonym to wykroczenie zagrożone karą od 50 do 100 zł i na ogół policjanci nie mogą pobłażać pieszym, szczególnie jeśli ich zachowanie na drodze stwarza zagrożenie.
- Jest sporo zdarzeń z udziałem pieszych. Nie chodzi tylko o ich bezpieczeństwo, ale też o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu - mówi podinsp. Szczegielniak, dodając, że jeśli pieszy stwarza realne zagrożenie, to musi liczyć się z mandatem nawet 500 zł.

Piesi to pierwsza grupa tzw. niechronionych uczestników ruchu. Wypadki z ich udziałem kończą się zwykle tragicznie. W ubiegłym roku doszło do 20 wypadków z udziałem pieszych (w 2012 r. było ich 25). Zginęło w nich 8 (6) osób, a 12 (20) zostało rannych. Ponadto z udziałem pieszych było 13 (11) kolizji. Ponadto ukarano i pouczono w ubiegłym roku 1836 pieszych. Rok wcześniej 1617.

Rowerzyści to druga grupa ,,niechronionych". Z ich udziałem było w ub. roku 8 wypadków, a rok wcześniej 16. W sumie były dwie ofiary śmiertelne. Rannych zostało w ubiegłym roku 7 (15) osób. Ponadto policja odnotowała 20 (19) kolizji z udziałem rowerzystów.

Ogółem w ub. roku było 169 wypadków, w których 29 osób zginęło, a 200 zostało rannych. To mniej niż w 2012 r. Zatrzymanych zostało ponadto 581 nietrzeźwych kierowców (520), ale spowodowali oni mniej zdarzeń niż w 2012 r., bo 81 (100).

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto