Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mobbing w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie? Zasadność skargi badała specjalna komisja

Karolina Wojna
Po skardze w sprawie zachowania jednej s prawcownic wydziału ksiąg wieczystych, prezes Sądu Rejonowego w Piotrkowie, powołała komisję antymobbingową, która po zbadaniu sprawy, nie stwiedziła mobbingu
Po skardze w sprawie zachowania jednej s prawcownic wydziału ksiąg wieczystych, prezes Sądu Rejonowego w Piotrkowie, powołała komisję antymobbingową, która po zbadaniu sprawy, nie stwiedziła mobbingu Dariusz Śmigielski
Pracownicy Sądu Rejonowego w Piotrkowie poskarżyli się na zachowanie jednej z koleżanek - padły oskarżenia o mobbing. Sprawę zbadała specjalna komisja.

Trudna sytuacja w wydziale ksiąg wieczystych Sądu Rejonowego w Piotrkowie ma trwać od dawna. Powodem jest zachowanie jednej z pracownic, która, zdaniem skarżących się, miała zastraszać i kontrolować kolegów, zrzucać na nich swoją pracę, co fatalnie wpływało na atmosferę w urzędniczych pokojach.

- Sprawa wyszła podczas spotkań przy ocenach okresowych, pracownice płakały, potwierdzając, że sytuacja jest zła - mówi jedna z pracownic Sądu Rejonowego w Piotrkowie.

W listopadzie do prezes Sądu Rejonowego w Piotrkowie wpłynęła oficjalna skarga, której jednej z pracownic wydziału ksiąg wieczystych zarzucono mobbing wobec pozostałych pracowników wydziału. Po raz pierwszy w historii piotrkowskiego sądu prezes wprowadziła „wewnętrzną politykę antymobbingową” oraz powołała złożoną z pracowników komisję antymobbingową. Ta w styczniu tego roku zakończyła badanie skargi.

- Komisja nie stwierdziła mobbingu - mówi Grażyna Marek, prezes SR w Piotrkowie dodając, ze ustalenia komisji są poufne. Jak podkreśla, władze SR podeszły do skargi bardzo poważnie, a komisja dokładnie przeanalizowała zebrane informacje. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, efekty pracy komisji były także konsultowane z radcą prawnym sądu.

Według prezes Sądu Rejonowego Grażyny Marek, która także formalnie przewodniczy wydziałowi ksiąg wieczystych, sprawa jest bardzo delikatna. Choć komisja nie stwierdziła mobbingu, prezes Marek tłumaczy, że między pracownikami wydziału istnieje „stan napięcia”, emocjonalnego i psychicznego, którego powodów ona dopatruje się m.in. w zmianach w strukturze organizacyjnej wydziałów ksiąg wieczystych i wprowadzniu stanowiska - instytucji referendarza sądowego. To przyczyniło się do zmian w organizacji pracy pracowników wydziału, a w efekcie mogło spowodować pojawienie się konkurencji czy poczucia niepewności czy lęku np. przed przeniesieniem do innego wydziału.

Skarżący się pracownicy obawiali się takiej decyzji komisji, podnosząc fakt, że prezes Marek to dobra znajoma pracownicy, której dotyczy skarga. - Wydział ksiąg wieczystych to moje ukochane dziecko, wszystkich pracowników, bez wyjątku traktuję tak samo - podkreśla prezes Marek i dodaje, że komisja to organ niezależny.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto