Nowe logo Piotrkowa Trybunalskiego razem ze strategią kosztowało 60 tysięcy złotych

Nowe logo Piotrkowa Trybunalskiego razem ze strategią kosztowało 60 tysięcy złotych

- To spotkanie jest elementem posiedzenia komisji kultury, która uczestniczyła w pracach nad strategią promocji miasta Piotrkowa na lata 2017 – 2021. Te prace miały miejsce w latach 2016 i 2017. Ich efekty już można było zobaczyć podczas obchodów 800-lecia, to że mieszkańcy są dumni z miasta, identyfikują się z nim, chcą uczestniczyć i partycypować w kreowaniu wizerunku miasta. Efektem jest księga znaku, a wspólne działania samorządu, mieszkańców ujęte są w haśle: „Wielki plan, wspólna reprezentacja” - powiedział Krzysztof Chojniak, prezydent Piotrkowa.

Maciej Kowalczyk z firmy, która opracowała strategię promocji miasta na lata 2017 - 2021, nowy znak i księgę znaku (łączny koszt dla miasta to 60 tys. zł) podkreślił, że efektem prac jest nie jest tylko nowe logo, ale też pewna filozofia, nowa marka miasta. - W dzisiejszym świecie miasta potrzebują nowoczesnych, skutecznych narzędzi do pracy z mieszkańcami, inwestorami i takie zadanie ma spełnić znak, księga znaku i ta strategia - powiedział dodając, że opracowaniu towarzyszyły spotykania z przedsiębiorcami, sondy uliczne, badania społeczne i rozmowy z turystami.

Logo w wersji podstawowej jest monogramem dwóch liter P i T. Inspiracją dla grafików był haft krzyżykowy, który wypatrzyli na stroju prezentowanym w piotrkowskim Muzeum, Rynek Trybunalski, linia zabudowy rynku, korona, herb miasta, a także dotychczasowe logo miasta - szachownica w kształcie mapy Polski z zaznaczonym położeniem Piotrkowa. Zdaniem przedstawiciela firmy, nowe logo spełnia cztery cechy dobrego znaku dla miasta: prostotę, czytelność, oryginalność i zapamiętywalność.

Jest na pewno znakiem trudnym, nowoczesnym, bo nie jest tylko na teraz, tylko ma dawać możliwości tworzenia kolejnych użytkowych logotypów - powiedział Maciej Kowalczyk

.

Kontrowersje wokół 800-lecia Piotrkowa

Pomysłem miasta oburzony jest Mirosław Ratajski, wieloletni przewodnik PTTK.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

- Dla mnie to jest śmieszne, propozycja tego logo bardziej pasuje dla kapeli ludowej "Tkacze" z Moszczenicy - mówi Mirosław Ratajski i nie żałuje gorzkich słów. - Piotrków nie jest miastem tkaczy. Jeżeli ktoś ożywia haft, którego się nie używa, to jest to idiotyzm. Firma, która to wymyśliła, i ktoś, kto to zlecił, nie mają pojęcia co to znaczy znak firmowy i marka miasta.

Zdaniem Ratajskiego, jeżeli urząd koniecznie chce promować nowe logo miasta, to mógł skorzystać z rozpoznawalnego i akceptowanego znaku stworzonego z myślą o ubiegłorocznym jubileuszu 800-lecia Piotrkowa.

Zdaniem prezydenta Piotrkowa logotyp 800-lecia był stworzony na obchody 800-lecia i choć może być jeszcze wykorzystywany, to jednak był to logotyp okolicznościowy. - Znak, który dziś prezentujemy ma potwierdzać, że Piotrków jest miastem z bogatą historią, ale przede wszystkim jest miastem nowoczesnym patrzącym w przyszłość. Koncentrowanie się i ograniczanie do logotypu 800-lecia, zresztą bardzo ładnego, to byłoby za mało - powiedział prezydent.