Zdaniem zawiadamiających, poseł powinna odpowiedzieć albo za pomówienie księdza,** albo - jeżeli ma dowody na potwierdzenie swoich słów - za to, że nie powiadomiła wcześniej prokuratury.
Pod doniesieniem znalazły się podpisy osób skupionych wokół kościoła Panien Dominikanek. Jak mówi Janina Skibicka, b. radna miejska, to ludzie, którzy "bronią godności księdza".**
Prokuratura w Piotrkowie od ubiegłego tygodnia prowadzi czynności sprawdzające związane z wywiadem, jakiego ksiądz I. Bochyński udzielił "Tygodniowi Trybunalskiemu". Powiedział w nim m.in. "mamy i dzieci 10-letnie, trochę starsze i znam przypadki, gdzie ich życie intymne potrzebowało wcześniejszego zaspokojenia. Same dzieci “wchodziły” do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka."
W ub. piątek prokuratura przesłuchała księdza, teraz czeka na przesłuchanie poseł Radziszewskiej.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?