Piotrków: będzie horrendalna podwyżka opłat za śmieci? Ile płacą w innych miastach?

W piotrkowskim magistracie rozstrzygnięto przetarg na odbiór odpadów w związku z czym miasto musi ustalić nową stawkę za śmieci i wiadomo, że będzie ona wyższa - poinformowały służby prasowe prezydenta miasta w poniedziałek, 19 października.

We wtorek, 20 października, od kierownika biura prasowego UM w Piotrkowie Jarosława Bąkowicza usiłowaliśmy się dowiedzieć, jakie będą te nowe stawki od 2021 r. Usłyszeliśmy, że na razie nie można tego określić, znana jest kwota przetargu, ale trwa analiza, jak to się przełoży na opłaty dla mieszkańców.

Jak się okazuje, już wtedy doskonale było wiadomo, jakie urząd szykuje stawki za śmieci, bo gotowy był już projekt uchwały w tej sprawie.

Tego samego dnia bowiem, radny miejski Andrzej Piekarski (PiS) udostępnił na swoim profilu na Fb projekt uchwały, jaki otrzymali radni, w którym jasno stoi, że za śmieci segregowane piotrkowianie zapłacą 29 zł miesięcznie od osoby w gospodarstwie domowym (obecnie to 20 zł). Aha, i będzie ulga dla mieszkańców domów, którzy zdecydują się na kompostownik - całe 1 zł miesięcznie od osoby...

Projekt uchwały w sprawie podwyżki opłat za śmieci ma trafić pod głosowanie Rady Miasta Piotrkowie w najbliższą środę, 28 października.

- Drodzy Radni, nie głosujcie za tak drastycznymi podwyżkami wywozu odpadów komunalnych!!! Razem możemy to zmienić!!! - zaapelował jeszcze na swoim profilu na Fb piotrkowski radny Łukasz Janik dodając, że radni PiS na kartach już zagłosowali przeciw.

Dodajmy, że w wyniku przetargu według którego ustalono nowe ceny za śmieci, zostanie podpisana umowa z firmami odbierającymi śmieci, tylko na rok. Od 2022 roku, niewykluczone, że piotrkowianie płacić mieliby jeszcze więcej. O ile? Radny Janik wieszczy, że skoro w ostatnich latach wzrosty były o 9 zł rocznie, to może to być kwota 38 zł od osoby.

"W Urzędzie Miasta rozstrzygnięto przetarg na odbiór odpadów. Nowa umowa obowiązywać będzie od 1 stycznia przez cały 2021 rok. W sektorze pierwszym i trzecim śmieci odbierać będzie firma Remondis, a w II sektorze – tak jak do tej pory – będzie to firma Ekom.
Na podstawie wyników przetargu miasto musi ustalić stawkę za śmieci. Już wiemy, że będzie ona wyższa.

Kwota jaką piotrkowianie zapłacą za śmieci jest całkowicie uzależniona od ofert złożonych w przetargu. Brak wpływu samorządu na cenę śmieci obrazowo tłumaczy wiceprezydent Adam Karzewnik.
- Mówiąc krótko, miasto jest cenobiorcą. Jesteśmy zakładnikiem systemu i de facto mamy związane ręce. Kluczową rolę odgrywa tutaj Ministerstwo Klimatu, które ustala tzw. opłatę środowiskową. Ta nakładana jest na firmy prowadzące składowiska odpadów. „Śmieciowiska” zmuszone płacić większe opłaty znacząco podwyższają ceny za odbiór tony odpadów od firm, a to bezpośrednio przekłada się na ceny zaoferowane przez te firmy w przetargu. I co za tym idzie rola Rady Miasta ogranicza się jedynie do zatwierdzenia stawek - tłumaczy wiceprezydent i przypomina, że system - co do zasady - ma się bilansować.

Zmiany stawek opłat za śmieci należało się spodziewać. Doświadczenia innych samorządów pokazują, że ceny drastycznie rosną wszędzie, a wiele gmin w województwie łódzkim ma już ceny powyżej 30 złotych za śmieci segregowane od osoby.
- Na wzrost stawki wpływ mają także wnioski mieszkańców. Zgodnie z sugestiami piotrkowian zwiększyliśmy częstotliwość odbioru niektórych odpadów, a to w sposób oczywisty wpływa na ceną zaoferowaną przez firmy – podsumowuje Dorota Kosterska, kierownik Referatu Gospodarowania Odpadami Komunalnymi, zaznaczając, że dokładana stawka nie została jeszcze obliczona.
- Trwa kalkulacja cen na podstawie zwycięskich ofert, ale nie ulega wątpliwości, że będzie ona wyższa niż do tej pory."