Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotrkowskie minibusy pod lupą Inspekcji Transportu Drogowego

Karolina Wojna

Inspektorzy skontrolowali 18 busów, zatrzymano 10 dowodów rejestracyjnych

Inspektorzy skontrolowali 18 busów, zatrzymano 10 dowodów rejestracyjnych Dariusz Śmigielski
Piotrkowskie minibusy kantują na wadze - tak wynika z ostatniej kontroli Inspekcji Transportu Drogowego.

Im niższa masa własna auta, tym większa ładowność. Przewoźnik - rekordzista ,,odjął" samochodowi... tonę , co pozwala upchnąć w aucie do 12-13 pasażerów więcej. Wyniki kontroli niespełna 20 minibusów na piotrkowskich ulicach to dwa mandaty i aż 10 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych. Jedno auto w ogóle nie miało dowodu rejestracyjnego

.
- Najgorsze jest to, że przewoźnicy nie widzą, czy też nie chcą widzieć, złego stanu technicznego swoich samochodów - podkreśla Robert Kuśmierski, p.o. kierownika Inspekcji Transportu Drogowego w Piotrkowie.


Z 10 przypadków zatrzymania dowodu rejestracyjnego, zaniżania wagi dotyczyła połowa.


- Zaniżenia wynosiły od 400 do 600 kg plus auto, gdzie waga była zaniżona o tonę - wylicza Robert Kuśmierski. - O 100 kg różnicy nie robiliśmy awantury...
Inne nieprawidłowości to trzy przypadki niesprawnego hamulca ręcznego, wycieki oleju czy łyse opony. Odrębną kwestią są drugie, awaryjne drzwi.
- Jeżeli już są i da się je otworzyć, to próg jest tak wysoki, że nawet młody człowiek ma problem, żeby wsiąść - mówi Robert Kuśmierski.


Jak podkreśla, wyniki kontroli mówią same za siebie. Powinny też przemówić do pasażerów, a przede wszystkim do stacji diagnostycznych.


- Chciałbym zaapelować do diagnostów, żeby się zastanowili, co stemplują - mówi i przypomina, że są sytuacje, gdy po tygodniu od poprzedniej kontroli i zatrzymanego dowodu, przewoźnik wyjeżdża na ulice miasta z ,,podbitym" dowodem, ale i z tymi samymi usterkami.


Celem rutynowej kontroli, o którą wnioskował Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, było sprawdzenie, czy minibusy jeżdżą po Piotrkowie zgodnie z wydanymi zezwoleniami i rozkładami jazdy. Tu większych uchybień nie było. Poza kilkoma spóźnieniami, tylko jeden bus nie wykonał co najmniej dwóch kursów.

Dlaczego? O to będzie przewoźnika pytał MZDiK.


- Jeżeli przewoźnik nie będzie potrafił tego wyjaśnić i udokumentować, możemy wszcząć postępowanie o cofnięcie zezwolenia na tę linię - przypomina Agata Wypych, kierownik działu komunikacji w MZDiK.
Andrzej Spas, prezes spółki Transportowiec, zrzeszającej część aut kursujących po Piotrkowie, tłumaczy, że zaniżona zdaniem ITD waga, to... wina przepisów. - To nie nasza wina, że przepisy podnoszą wagę pasażera - mówi. - Jak auta były rejestrowane, to waga była inna np. ja mam auto na oryginalnie rejestrowane na 20 osób. Diagnosta nie ma nic do tego. Teraz co najwyżej wyjmie się dwa fotele...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto