Za projektem opowiedzieli się jednogłośnie przedstawiciele rad społecznych obu szpitali. Projekt uzyskał także pozytywne opinie konsultantów wojewódzkich oraz Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nad koncepcją adaptacji pomieszczeń pracuje zespół roboczy, w skład którego wchodzą przedstawiciele samorządów województwa i powiatu oraz dyrekcje obu szpitali.
Kolejne etapy realizacji projektu będą nadzorowane przez zespół monitorujący złożony z radnych powiatowych - Grażyny Lasek, Leona Fortaka, Zbigniewa Sarleja i Jerzego Łysonia oraz przedstawicielki rady społecznej PZOZ Agaty Bartkowskiej.
Z uwagi na to, że wzdrożenie projektu potrwa dużej niż zakładano uchwała wejdzie w życie do końca kwietnia.
- Każda dobra współpraca przynosi korzyści, jej przykładem jest współpraca między samorządem województwa łódzkiego i samorządem powiatowym - mówił starosta Stanisław Cubała. Jego zdaniem projekt ten jest ważny nie tylko dla pacjentów, ale i pracowników PZOZ. - Pół tysiąca z nich będzie miało pracę - zapewnia starosta.
Powstanie też Powiatowe Centrum Matki i Dziecka, które ma zapewniać całodobową opiekę dla mam i ich pociech oraz podstawowową opiekę zdrowotną (w tym szkolną). W jego ramach będą też funkcjonować poradnie specjalistyczne.
- Próbujemy razem z samorządami gminnymi odtworzyć ośrodki zdrowia, w których nie tylko leczono by pacjentów, ale i zajęto się profilaktyką zdrowia - mówi Stanisław Cubała.
We wtorek (16 lutego) podjęto uchwałę Zarządu Województwa Łódzkiego dotyczącą zmian w statucie szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie.
- Niebawem przystąpimy do właściwych prac, które w dwóch etapach zakończą się pod koniec tego roku. Efektem będzie uporządkowanie systemu ochrony zdrowia, nie tylko systemu lecznictwa stacjonarnego, ale także poradni, a co za tym idzie zwiększenie szans na kolejne kontrakty z NFZ. Najważniejsze jest to, że tworzymy dwie placówki, które nie dublują swoich swiadczeń i wspierają się nawzajem - mowi Dariusz Klimczak, wicemarszałek woj. łódzkiego. - Chcemy, żeby pacjenci, którzy decydują się na leczenie w naszych placówkach byli w pełni przekonani, że są one dobrze wyposażone. Ponadto dysponują dobrym zespołem, który ma wsparcie w organie założycielskim, a ten z kolei ma pienieniądze na to, aby móc iść z duchem rozwoju medycyny i lecznictwa - dodaje.
Jego zdaniem alternatywą dla osób chorych i potrzebujących pomocy ma być nie szpital w Łodzi, ale ten na miejscu w Piotrkowie.
Gdy uchwała dotycząca połączenia obu szpitali zostanie formalnie zaakceptowana przez urząd wojewódzki nastąpią prace adaptacyjne. Po nich konieczna będzie jeszcze ocena sanepidu.
Koszty adaptacji szpitala powiatowego szacuje się na ok. 1 mln złotych (pieniądze pochodzić będą z kasy powiatu), a szpitala wojewódzkiego ok. 100 tys. złotych.
Największe emocje w związku z planowanym połączeniem towarzyszyły m.in. samym lekarzom. Czy udało ich się przekonać do koncepcji reorganizacji?
- W porozumieniu, które zawieraliśmy zagwarantowana jest praca dla wszystkich lekarzy oraz pielęgniarek na warunkach nie gorszych niż dotychczas - zapewnia Marek Konieczko, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie.
57 osób ze szpitala powiatowego ma możliwość przejścia do szpitala wojewódzkiego. Równocześnie 67 osób z SSW może przejść do PZOZ.
Wicemarszałek Dariusz Klimczak zapytany o to według jakich kryteriów dokonywano podziału oddziałów na szpital wojewódzki i powiatowy odpowiedział, że brano pod uwagę kryteria zabiegowe i niezabiegowe. - Oddziały, które są najtrudniejsze do dostosowania i najkosztowniejsze postanowiliśmy zlokalizować w tym szpitalu, który jest najbardziej do tego przystosowany - dodaje.
Przeniesienie oddziału ginekologiczno-położniczego do szpitala powiatowego uważa za bardzo trafną decyzję, która przyczyni się do stworzenia jednego, mocnego ośrodka opieki nad matką i dzieckiem. - Oddział ten będzie działał co najmniej na takich warunkach jak do tej pory w szpitalu wojewódzkim - zapewnia wicemarszałek.
Zdaniem dyrektora Konieczki reorganizacja obu szpitali przyniesie także korzyści pod kątem uzyskania akredytacji dla oddziału ginekologiczno-położniczego. O ich zwiększenie z dwóch do czterech występował w ub. r. szpital wojewódzki, jednak zgody nie uzyskał ze względu na niewystarczającą liczbę porodów (poniżej tysiąca). Władze chcą także, aby oddziały wykorzystywane były bardziej efektywnie i oszczędnie. Adaptacje pomieszczeń i przenoszenie oddziałów ma odbywać się bez szkody dla pacjentów. Najpierw przeniesiony zostanie oddział ginekologiczno-położniczy i urologiczny, a następnie pediatryczny.
Przypomnijmy, że oddział urologiczny w PZOZ zawiesił działalność, ale jak zapewnia Janusz Tamilla, dyrektor szpitala powiatowego, od najbliższego poniedziałku (22 lutego) zostanie ona wznowiona w PZOZ do czasu, gdy pojawią się odpowiednie warunki do jego przeniesienia do SSW.
Powiat chce ponadto, aby to sami pacjenci zgłaszali swoje uwagi i pomysły odnośnie funkcjonowania PZOZ. W proces ten mają się włączyć samorządowcy i radni.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?