Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent odwiedził pierwszą piotrkowiankę urodzoną w 2018 roku. Mimo sprzeciwu dyrektor szpitala...

kw
Poznajcie Justynę Figas, pierwszą piotrkowiankę urodzoną w 2018 roku. Dziś, 4 stycznia, dziewczynkę i jej rodziców w szpitalu odwiedził prezydent Krzysztof Chojniak
Poznajcie Justynę Figas, pierwszą piotrkowiankę urodzoną w 2018 roku. Dziś, 4 stycznia, dziewczynkę i jej rodziców w szpitalu odwiedził prezydent Krzysztof Chojniak Karolina Wojna
Justynka Figas urodziła się 2 stycznia przez cesarskie cięcie. Jest pierwszą piotrkowianką urodzoną w 2018 roku.

Mama Justynki, Klaudia Kudaj, do szpitala trafiła 1 stycznia. - Termin porodu był na 6 stycznia - mówi i przypomina, że córka urodziła się przez cesarskie cięcie. Dziewczynka ważyła 3.150 gramów i mierzyła 55 cm. Jest trzecim dzieckiem Klaudii Kudaj i Michała Figasa. W domu na maleńką siostrzyczkę czekają 5-letnie bliźniaczki, Nikola i Michalina.

Pierwsza piotrkowianka urodzona w nowym roku jest bardzo spokojnym dzieckiem. Pan Michał przyznaje ze śmiechem, że po dwóch córkach miał cichą nadzieję, że tym razem doczeka się syna.

Młodzi rodzice, choć na narodziny córki czekali z niecierpliwością, nie spodziewali się, że będzie pierwszą piotrkowianką urodzoną w 2018 roku.

Dziś z tej właśnie okazji małą Justynkę i jej rodziców odwiedził prezydent Krzysztof Chojniak. Rodzice dostali list gratulacyjny, kwiaty oraz czek na 2 tys. zł na wyprawkę dla córki, a Justynka pluszowego misia.

- Niech się córka pięknie rozwija - powiedział prezydent składając rodzicom gratulacje i życząc całej rodzinie dużo zdrowia i pomyślności.

Zaplanowana i tradycyjna już wizyta władz miasta u pierwszego piotrkowianina urodzonego w nowym roku, niespodziewanie stała się kolejna odsłoną konfliktu między magistratem a Starostwem Powiatowym w Piotrkowie, który jest organem prowadzącym szpital przy ul. Roosevelta.

Gdy prezydencki samochód już zaparkował pod placówką, a jego pracownicy czekali z kwiatami pod izbą przyjęć, okazało się, że Krzysztof Chojniak nie może wejść na oddział - zakazała tego dyrektor szpitala, Eliza Bartkowska,. Jak argumentowała, nie została o wizycie wcześniej oficjalnie poinformowana na piśmie.

- Dotychczas, przez wiele lat, zgłaszaliśmy się na oddział położniczy i poprzez pracowników pytaliśmy rodziców, czy życzą sobie takiej wizyty. Dotąd to wystarczało, ale w tym roku już nie i minutę przed wejściem zostaliśmy dosłownie zatrzymani w drzwiach - mówi zdziwiony sytuacją Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego UM w Piotrkowie.

Pani dyrektor nie znalazła też czasu na spotkanie z prezydentem - Krzysztof Chojniak czekał pod szpitalem, gdy Jarosław Bąkowicz próbował go umówić na rozmowę z Eliza Bartkowską.

Ostatecznie prezydent spotkał się z rodzicami Justynki w szpitalu - stało się to z ok. półgodzinnym opóźnieniem i po interwencji p.o. zastępcy dyrektora szpitala ds. opieki zdrowotnej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto