18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces byłej dyrektorki. Sąd wysłuchał obrony, za tydzień wyrok

Aleksandra Tyczyńska
Dariusz Śmigielski/Archiwum
Przed Sądem Okręgowym w Piotrkowie zakończył się proces byłej dyrektorki szkoły podstawowej w Moszczenicy oskarżonej o wymuszanie kredytów na podleglych jej pracownikach. Sąd zamknął przewód sądowy, ale ogłoszenie wyroku odroczył do 26 marca.

Apelację od wyroku Sądy Rejonowego w Piotrkowie skazującego Agnieszkę D. na karę dwóch i pół roku pozbawienia wolności, karę grzywny i obowiązek naprawienia szkód ponad 20 poszkodowanych, złożył jej obrońca, który nie zgodza się z kwalifikacją czynu, jaką przyjął sąd.

Sąd pierwszej instancji skazał Agnieszkę D. uznając, że będąc funkcjonariuszem publicznym fałszowała zaświadczenia o wysokości zarobków i wymusiła na podległych jej pracownikach zaciągnięcie dla niej ponad miliona złotych kredytów.
 W ocenie sądu Agnieszka D. działała z góry powziętym zamiarem i wykorzystywała swoją pozycję w ten sposób, żeposzkodowani mogli odnieść warżenie, że nie zadłużenie się w banku dla dyrektorki, może mieć konsekwencje zawodowe.

Podczas dzisiejszej rozprawy sąd przesłuchał nowych świadkow obrony, z ktorych jedna opowiadała o tym, jakim dobrym i zorganizowanym dyrektorem byla Agnieszka D. (w zaocznej szkole z którą współpracowała, a druga, że pożyczała dla oskarżonej nie z przymusu, a w ramach koleżeńskiej pomocy.

Obrońca oskarżonej w mowie końcowej wskazał, że akt oskarżenia w całości powienien być obalony, bo sąd za prokuraturą przyjął mylną kwalifikację zarzucanych oskarżonej czynów. – Jeśli mamy do czynienia z przestępstwem, to na ławie oskarżonych powinny zasiąść panie występujące, jako poszkodowane, bo obie strony grały w tę samą grę – powiedział obrońca zaznaczają, że sprawa, którą rozatruje wydział karny, powinna trafić co najwyżej na drogę cywilną. Wniósł o uwzględnienie apelacji i uniewinnienie swojej klientki.

Oskarżona poprosiła o to samo, dodając, że sama czuje się pokrzywdzona, że spędziła 13 miesięcy w areszcie i będzie chciała oczyścić swoje imię.

Prokurator i oskarżyciele posiłkowi wnieśli o dorzucenie apelacji.

Sędzia Ireneusz Grodek odroczył ogłoszenie wyroku do 26 marca.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto