Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomszczańscy policjanci zatrzymali czterech imigrantów z Afganistanu

Aleksandra Tyczyńska
Zatrzymani Afgańczycy zostali przekazani straży granicznej
Zatrzymani Afgańczycy zostali przekazani straży granicznej Archiwum NaszeMiasto.pl

Czterech Afgańczyków pokonało ponad 7 tysięcy kilometrów, by dostać się do Polski. Ostatni odcinek w naczepie tira wiozącego kamienie z Grecji. Wpadli pod Radomskiem w weekend.

Jest już wniosek do wojewody łódzkiego o ich deportację.


Choć wstępnie radomszczańscy policjanci ocenili wiek nielegalnych imigrantów na 16-17 lat, to okazało się, że mają oni 21 i 22 lata. Nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Do Grecji dostali się też nielegalnie z Turcji. Ze swoich rodzinnych miejscowości nie wyruszyli razem, spotkali się dopiero w Grecji. Ich celem, oprócz Polski, była też Austria i Włochy.


Kierowca tira nie ma nic wspólnego z przemytem młodych Afgańczyków. - Jego kolega z firmy niedawno w Serbii zorientował się, że ma pasażerów na gapę. Dlatego gdy kierowca usłyszał dziwne odgłosy w naczepie, natychmiast zawiadomił policję - mówi podinsp. Wojciech Auguścik z komendy policji w Radomsku.


Mężczyźni byli w dobrym stanie, zostali przekazani Straży Granicznej, a wczoraj łódzki sąd zdecydował o ich umieszczeniu w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Trafią prawdopodobnie do Białegostoku. Do wojewody łódzkiego wpłynął już wniosek o ich wydalenie z kraju.


To już drugi taki przypadek w tym roku. W styczniu pod Bydgoszczą zatrzymano pięciu obywateli Afganistanu, którzy przyjechali w naczepie tira wiozącego pomarańcze.


- Najczęściej takie przypadki wykrywamy na granicy, w trakcie kontroli przez specjalne urządzenia, które są w stanie wykryć bicie serca ukrywających się ludzi - mówi Agnieszka Golias, rzecznik komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.


od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto