Dorodny, straszy już łabędź siedział niemal na środku jezdni. Strażnicy, którzy przyjechali na miejsce wezwali doktora Zbigniewa Skrzeka.
- Łabędź siedzący na obwodnicy stwarzał niebezpieczeństwo dla kierowców. Okazało się, że nie mógł odbić się i poderwać do lotu, bo miał mechaniczne uszkodzenie łapy - mówi doktor Skrzek. - Otrzymał leki i kiedy zaczął chodzić, został przewieziony do osady w Kole.
Do Koła trafił też młody łabędź, który w stanie wyczerpania został znaleziony w rawie Mazowieckiej. - Podejrzewano, że ma złamane skrzydło, a on był po prostu głodny i słaby.
Obydwa łabędzie razem pływają po stawie w Kole.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?