Do wieczora trwało w piątek spotkanie rodziców uczniów i nauczycieli Szkoły Podstawowej w Proszeniu oraz mieszkańców sołectwa, których kilka dni temu zaskoczyła informacja o planowanej przez władze gminy likwidacji lub reorganizacji podstawówki.
- Będziemy bronić szkoły - zapowiada Marta Kacperska, przewodnicząca rady rodziców.
Gmina rozważa kilka wariantów – likwidację placówki, przeniesienie klas 4-6 do Wolborza, a w Proszeniu zostawienie filii, łączenie klas lub prowadzenie szkoły przez stowarzyszenie.
Czytaj także Proszenie: Co dalej ze szkołą?
Władze Wolborza konieczność takich zmian uzasadniają wysokimi kosztami prowadzenia małej szkoły - podstawówka w Proszeniu, jak wynika z danych UG, jest najdroższą szkołą w gminie.
Jak wylicza Elżbieta Ościk, burmistrz Wolborza, roczny koszt jednego ucznia w Proszeniu (bez subwencji) to 13.040,30 zł. Dla porównania jeden uczeń SP w Wolborzu kosztuje gminę 8,2 tys. zł, w Goleszach 9,1 tys. zł, a w Komornikach 9,8 tys. zł.
Jak podkreślają rodzice, szkoła to nie tylko liczby. Dla mieszkańców Proszenia, podstawówka to centrum życia sołectwa - od kilku lat patronami placówki są Mira i Tadeusz Sygietyńscy, założyciele Mazowsza, w budynku szkoły działa sala regionalna.
- Wokół szkoły toczy się życie całej wsi, dzień babci, choinka, to są wydarzenia, które angażują całe sołectwo. To nasze serce - mówi Marta Kacperska.
Mieszkańcy wsi nie chcą zaakceptować żadnego z zaproponowanych przez gminę wariantów. Dlatego poprosili radnych o czas - wszyscy radni gminy dostali pisma z prośbą o odłożenie decyzji w sprawie przyszłości szkoły o rok.
W tym czasie rodzice i nauczyciele chcą zabiegać o nowych uczniów i poszukać rozwiązań, które poprawią sytuację szkoły.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
