Rusza budowa ciepłowni gazowych w Piotrkowie. Jakie będą ceny ciepła? ZDJĘCIA

O budowie ciepłowni gazowych, największej od czasu mediateki miejskiej inwestycji, piotrkowski magistrat poinformował we wtorek. Tym samym miasto całkowicie zrezygnuje z ciepłowni opalanych węglem na rzecz innego źródła - gazu. Po podpisaniu umowy Andrzej Jadziak dyrektor firmy Termotech, jednego z wykonawców inwestycji, podkreślał, że Piotrków będzie miał jedną z najbardziej ekolo­gicznych ciepłowni w kraju.

- Projektując kotłownie staraliśmy się zastosować najnowocześniejsze techniki, które aktualnie używane są w Europie. Obecnie przy ciepłowniach miejskich nie ma odstępstwa od gazu. Jest to najbardziej ekologiczne paliwo. Dodatkowo kotłownia przy ul. Orlej będzie współpracowała z instalacją kogeneracyjną dzięki czemu w Piotrkowie powstanie bardzo nowoczesny system ciepłowniczy, całkowicie oparty na gazie - mówił Andrzej Jadziak.

Marek Krawczyński, prezes Elektrociepłowni Piotrków podkreślał, że spaliny będą zdecydowanie czystsze, bo praktycznie wyeliminowana zostanie emisja pyłów i metali ciężkich, emisja dwutlenku węgla zredukowana będzie o ok. 55 proc., a tlenków siarki i azotu obniżona trzykrotnie. Prezes miejskiej spółki dodał ponadto, że nowoczesna infrastruktura będzie niemal bezawaryjna, a w przypadku awarii, uruchomienie kotłów będzie zdecydowanie szybsze niż dotychczas.

W obliczu galopujących cen gazu, przejście z ogrzewania węglowego na gazowe, poza wymiarem ekologicznym, wydaje się być co najmniej nierozsądne. Piotrkowianie zastanawiają się, ile przyjdzie im za to zapłacić. Nie brak bowiem już zeszłorocznych przykładów gigantycznych podwyżek cen ciepła. Choć cena gazu w 2021 r. wzrosła w sumie nieco ponad 25 proc., to przez rosnące koszty spółek dostarczających gaz do gminnych spółek ciepłowniczych, stawki za ciepło są znacznie większe. Np. mieszkańcy wielkopolskiego Jastrowia od grudnia płacą rachunki za ogrzewanie z tamtejszego Zakładu Energetyki Cieplnej i Usług Komunalnych o 564 proc. wyższe.

W Piotrkowie największa od kilkunastu lat podwyżka cen ciepła była od września ubiegłego roku - opłata stała za energię cieplną wzrosła o 27,88 procent, a opłata za zużyte ciepło o 34,5 proc. Od lutego tego roku taryfa już została, co potwierdził nam prezes Elektrociepłowni Piotrków, zweryfikowana, tzn. stawki są wyższe średnio o 2,5 proc. (Piotrkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa na razie zrezygnowała z podnoszenia opłat).

Zarówno ubiegłoroczna podwyżka, jak i tegoroczna korekta to wynik rosnących w zatrważającym tempie cen uprawnień do emisji CO2 na światowych giełdach, bo od kwietnia ubiegłego roku, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Klimatu w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło, w taryfach na ciepło mają być uwzględnione ceny emisji CO2 mające znaczący wpływ na koszt prowadzenia działalności koncesjonowanej. Eksperci już od dłuższego czasu wieszczyli, że ceny uprawnień do emisji nadal będą rosły, bo ich dostępność będzie musiała się znacząco zmniejszyć w najbliższych latach przez ambitne plany Unii Europejskiej w zakresie celów klimatycznych, zgodnie z którymi do 2030 r. emisja CO2 ma zostać zmniejszona o 55 procent.

To właśnie dlatego, jak tłumaczył Marek Krawczyński, zapadła decyzja o zmianie źródła ciepła. Piotrków nadal będzie ponosił koszty zakupu uprawnień do emisji CO2, a ale będą one o ok. 50 proc. niższe. Niestety, wciąż nie wiadomo, kto będzie dostarczał gaz do piotrkowskich ciepłowni (rozmowy były prowadzone na razie tylko z PGNiG), ani jakie podwyżki cen ciepła związane zarówno z kosztami uprawień do emisji, kosztem budowy ciepłowni, jak i ceną gazu, czekają mieszkańców Piotrkowa.

Prezes Elektrociepłowni Piotrków przekonuje, że nie ma innej, lepszej alternatywy dla ciepłowni gazowych, przyznaje, że podwyżki cen ciepła są nieuniknione, ale twierdzi przy tym, że na razie nie ma żadnych symulacji, jak będą kształtować się ceny ciepła w Piotrkowie jeszcze w tym roku i w kolejnych latach.

- Obecnie nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Myślę, że dopiero jesienią będziemy mogli coś więcej powiedzieć - powiedział nam Marek Krawczyński.

Podłączenie do systemu ciepłowniczego i uru­chomienie ciepłowni C-2 planuje się w 2022 r., a rok później ciepłowni C-1.

- Koszt inwestycji to 56 mln zł netto. Budowa ciepłowni przy ulicy Rolniczej ma zakończyć się jeszcze w tym roku, natomiast przy ulicy Orlej w 2023 r. Prace będą prowadzone pod tzw. ruchem, czyli ciepłownia przez okres budowy cały czas będzie pracować - podaje Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie.

Ciepłownie będą budowane obok istniejących obiektów. Rzecznik wylicza, że inwestycja obejmie: wymianę 5 kotłów węglowych w ciepłowniach C-1 (ul. Orla) oraz C-2 (ul. Rolnicza) na kotły wykorzystujące gaz ziemny, wykonanie niezbędnych przyłączy: gazowych, wodno - kanalizacyjnych, ciepłow­niczych, zasilania elektrycznego oraz aparatury kontrolno-pomiarowej, przy C-1 ma powstać układ kogeneracyjny oparty na silnikach gazo­wych, wspierający podgrzewanie wody oraz produkcję ciepła. Będzie również produkował energię elektryczną na potrzeby własne, a nad­wyżki przekazane zostaną do sieci energetycznej PGE.