Rzeźbione szopki w Wolborzu. Wszystkie wykonał Grzegorz Klauz
Od kilku lat mieszkańcy Wolborza w święta Bożego Narodzenia mogą podziwiać drewniane szopki, których autorem jest mieszkaniec miasta, Grzegorz Klauz. Szopki są ustawione w ogrodzie jego domu i co roku pan Grzegorz coś w nich zmienia.
- Najstarsza jest chyba 7. sezon - mówi Grzegorz Klauz o szopce, która stoi najbliżej ulicy.
Wszystkie figurki wykonał sam, a szopka na święta jest dodatkowo oświetlona. Zawsze też ma elementy patriotyczne.
Pan Grzegorz, z wykształcenia technik mechanizacji rolnictwa po wolborskim technikum, jest emerytowanym policjantem. Rzeźbienie to jego hobby, a wszystko zaczęło się, gdy przeszedł na emeryturę.
- Zacząłem mieć więcej czasu, a zawsze mnie ciągnęło do rzeźbienia - opowiada.
Oprócz dużych szopek, wykonuje też mniejsze, a także figurki świętych, a nawet stroiki. Część swoich prac sprzedaje.
Pomysły pojawiają się spontanicznie, a dodatkowych inspiracji wolborzanin szuka w internecie. Rzeźbienie jest uzupełnieniem jego aktualnego zajęcia, czyli pielęgnacji ogrodów.
- Zostaje mi dużo gałęzi, przebieram je sobie i zawsze coś zostawiam - dodaje.
W ogrodzie państwa Klauz jest kilka szopek, ale także inne figurki np. święty Florian, który został ustawiony w starym hydrancie. Są też karmniki dla ptaków i budki lęgowe wykonane przez pana Grzegorza.
Wolborzanin ma szczególny sentyment do swojej rzeźby Matki Boskiej, wykonanej nie z drewna, ale z kamienia. Materiał przywiózł z Medjugorie.
- Nadepnąłem na ten kamień - opowiada. Od razu wiedział, co z niego powstanie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?