Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urszula Ratajczyk z Gimnazjum nr 5 w Piotrkowie Najfajniejszym Nauczycielem!

Aleksandra Tyczyńska
Najfajniejszy Nauczyciel w Piotrkowie: Dla Urszuli Ratajczyk w nauczaniu języka obcego najważniejsza jest komunikacja
Najfajniejszy Nauczyciel w Piotrkowie: Dla Urszuli Ratajczyk w nauczaniu języka obcego najważniejsza jest komunikacja Dariusz Śmigielski
Uczniowie o zwyciężczyni naszego plebiscytu "Najfajniejszy Nauczyciel": - Z panią Ulą to nawet język niemiecki można polubić!

Urszula Ratajczyk, nauczycielka języka niemieckiego w Gimnazjum nr 5 w Piotrkowie Trybunalskim, została Najfajniejszym Nauczycielem w powiecie piotrkowskim w roku szkolnym 2015/2016. W naszym plebiscycie zdobyła aż 10.459 głosów!

Jak przyznaje wyciężczyni, do zawodu nauczyciela trafiła przypadkiem po przeprowadzce z Kilec do Piotrkowa.

- Pracowałam jako urzędnik i nie cierpiałam tej całej papiero-logii. W zawodzie nauczyciela też sporo tej papierologii odciągającej od ucznia jest, ale to że każdy dzień z tymi młodymi ludźmi jest inny, to wszystko wynagradza - mówi Urszula Ratajczyk.

Pani Urszula w tym roku obchodzi już 20. jubileusz swojej pracy w szkole. Decyzja o studiach germanistycznych nie była jednak wcale oczywista i łatwa, bo choć ten język zawsze jej się podobał, to liceum kończyła w klasie o profilu matematyczno-fizycznym.

- W nauczaniu tego języka stawiam przede wszystkim na komunikację, na to, by młodzież nie miała oporów w posługiwaniu się obcym językiem. A uczniowie takie opory miewają, dlatego też staram się nie stresować ich choćby odpowiadaniem przed tablicą - mogą to robić swobodnie siedząc w ławce - mówi pani Urszula. Dodaje, że niezmiernie ważne jest także, by poza słówkami i gramatyką, młodzi ludzie poznający język inny niż swój ojczysty, poznawali również kulturę, tradycje i obyczaje krajów, w których ludzie posługują się danym językiem.

- Uważam, że to zachęca do nauki tego języka. My wykonujemy nawet prace plastyczne, bierzemy udział w konkursach, czy - tak jak ostatnio - w festiwalu małych form teatralnych, bo to wszytsko zachęca do nauki jezyka niemieckiego - mówi Urszula Ratajczyk. - I to się sprawdza, bo kiedy czasami rozmawiam z byłymi uczniami, to słyszę, że taka fajna nauka języka niemieckiego skończyła się dla nich wraz z gimnazjum.

W zawodzie nauczyciela dla pani Urszuli najważniejsza jest pasja do samego zawodu. A co to oznacza? - Trzeba po prostu lubić dzieci, chcieć im przekazać swoją wiedzę, coś pokazać. Wtedy to zajęcie jest satysfakcjonujące - odpowiada.

Pani Urszula młodzieży nie wkłada do „jednego worka”.

- Każdy uczeń jest inny, ale gdybym o nich wszystkich miała powiedzieć coś ogólnie, to na pewno to, że są to dzieci mądre, kreatywne i wymagające - mówi pani Urszula.

Zapytana, czy w systemie oświaty miałaby ochotę coś zreformować, bez wahania odpowiada: - Na pewno dotyczyłoby to liczebności klas, chciałabym, żeby były mniejsze, bo to czyni proces nauczania bardziej efektywnym. Jako nauczyciel języka obcego mam chociaz ten komfort, że pracuję z uczniami podzielonymi na grupy, ale współczuję nauczycielom innych przedmiotów, którzy w klasie mają nawet po 30 uczniów.

Jak podkreśla, jest to tak ważne także dlatego, że nauczyciel ponosi odpowiedzialność za młodych ludzi, których dostaje pod swoje skrzydła. - To przeciez od nas, nauczycieli zależy, czy zarazimy tych młodych ludzi pasją do przedmiotu, jak to wpłynie na kierunek ich kształcenia, jakiego wyboru dokonają opuszczając mury gimnazjum - mówi, zaznaczając, że - jej zdaniem - te trzy lata spędzone właśnie w gimnazjum determinuje dalszą drogę uczniów.

Nasza zwyciężczyni śmieje się, że póki co na realizację własnych pasji niewiele jej czasu zostaje, ale uwielbia czytać i na to musi znaleźć się czas, a poza tym, kiedy będzie na emerturze, na pewno zostanie... ogrodnikiem. Teraz przede wszystkim realizuje się jako nauczyciel, żona i mama trójki dzieci - najstarszy syn studiuje już we Wrocławiu na politechnice, młodszy uczy się w III LO, a córka w „dwunastce”. Razem najbardziej lubią spędzać czas aktywnie: na wycieczkach w górach, czy jeżdżąc rowerem.

- Muszę przyznać, że jeśli chodzi o przygodę, jaką jest szkolnictwo, zarówno w moim przypadku, jak i moich dzieci, nie mogę się skarżyć. Zawsze miałam do czynienia z fajnym zespołem ludzi, wyrozumiałych nauczycieli i wieloma pozytywnymi doświadczeniami. Tego życzyłabym wszystkim - mówi pani Urszula.

Jak przyznaje, już samym zaskoczeniem, ale bardzo miłym, był dla niej fakt, że uczniowie zgłosili ją do naszego plebiscytu pisząc, że „z panią Ulą to nawet język niemiecki można polubić”. A wygrana jest już samą radością i daje poczucie docenienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto