Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyścig o Trybunalski

Karolina Wojna
Dariusz Śmigielski
10 tysięcy złotych na rzecz Fundacji Dzieciom ,,Zdążyć z pomocą" żąda od Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piotrkowie radny Tomasz Sokalski. Pieniądze mają być zadośćuczynieniem za bezprawne używanie przez OSiR nazwy Bieg Trybunalski, którą Sokalski dwa lata temu zastrzegł w Urzędzie Patentowym.


Według radnego w całej sprawie chodzi nie tylko o prestiż i markę biegu, na którą pracował od kilku lat, ale o samą imprezę, którą OSiR, kiedyś współorganizator zawodów, jak twierdzi Sokalski, w 2008 roku zawłaszczył. - To zastrzeżenie pokazuje, że nie wszystkie imprezy można ukraść - zaznacza Sokalski. 
Termin wyznaczony w wezwaniu do zapłaty minął z końcem października. OSiR pieniędzy nie przelał. I na razie nie ma takiego zamiaru. Ma za to zamiar zaskarżyć decyzję Urzędu Patentowego, bo uważa, że zastrzeżenie nazwy jest pochopne i bezprawne.

- Po pierwsze: w zastrzeżonej nazwie użyta jest nazwa miejscowa, a po drugie - takie zastrzeżenie jest naruszeniem zasad współżycia społecznego i naruszeniem interesu publicznego - przekonuje Leszek Heinzel, dyrektor OSiR.

Na wystąpienie do Urzędu Patentowego RP ośrodek ma prawie dwa miesiące. Taki termin, liczony od dnia publikacji decyzji o zastrzeżeniu znaku towarowego (w przypadku nazwy i znaku graficznego Bieg Trybunalski publikacja nastąpiła 30 czerwca 2010 r.) przysługuje każdemu (6 miesięcy). Po tym terminie, z wnioskiem o postępowanie sporne w odniesieniu do decyzji Urzędu Patentowego o zastrzeżeniu nazwy, może wystąpić osoba, która ma w tym interes prawny. Jak jednak przyznaje Adam Taukeurt, rzecznik UP RP, nie ma ograniczenia czasowego, po którym nie można domagać się zmiany decyzji Urzędu Patentowego.

- To nie jest prawo, które nie może zostać unieważnione - zaznacza. 
Heinzel nie ma zamiaru czekać aż tak długo. Do UP chce wystąpić jeszcze w listopadzie. Na razie jednak wystąpił do radnego Sokalskiego o podanie numeru KRS fundacji "Zdążyć z pomocą". 
- Jesteśmy poważnymi ludźmi, więc traktujmy się poważnie - dodaje dyrektor, odnosząc się w ten sposób do braku w piśmie od Sokalskiego tej podstawowej informacji.


Dla radnego wezwanie wystosowane przez Heinzla, to granie na zwłokę. Na razie pismo z żądaniem KRS dał prawnikowi, ale na pytanie "co dalej" odpowiedź ma gotową: 
- Idę do sądu. Nazwa jest chroniona od 2009 roku (wniosek został złożony we wrześniu 2008 r., decyzja o rejestracji znaku została wydana w styczniu 2010 r. - przyp. red.). To wezwanie dotyczy bezprawnego wykorzystania nazwy przez OSIR w 2010 r., za lata 2009 i 2008 wystąpimy z odrębnymi pismami - podkreśla.
Jeżeli Sokalski spełni swoją zapowiedź, a na to wygląda, to panowie spotkają się przed sądem cywilnym. Ten powinien stwierdzić, czy i jakie straty z powodu używania nazwy przez OSiR poniósł jej właściciel.


Po raz pierwszy Ogólnopolski Bieg Trybunalski ruszył w 1981 r., a jego pomysłodawcą był Ryszard Pełka. Wystartowało w nim ponad tysiąc osób. Impreza składała się z kilku biegów, w tym najpopularniejszego - biegu masowego na 3 km. Po dekadzie bieg ,,zatrzymał się" na 12 lat - reaktywował go dopiero w 2003 roku Tomasz Sokalski i stowarzyszenie Moje Miasto Piotrków Trybunalski, któremu w organizacji zawodów pomagał z ramienia miasta m.in. OSiR.


W 2008 Bieg Trybunalski okazał się biegiem z przeszkodami - przynajmniej dla komandora Sokalskiego. Nagle, po latach współpracy, problematyczne stało się tak ustalenie jednej daty imprezy, jak i jej szczegółów. W atmosferze wzajemnych oskarżeń, Sokalski wycofał się z imprezy, która, jak z satysfakcją, ale i żalem zauważa, co roku traci na znaczeniu.
- Gdy ja organizowałem bieg, np. w 2007 roku brało w nim udział ok. 2000 osób. W ostatnim biegu było ok. 300... - mówi.

Heiznel nie pozostaje dłużny i przypomina jak radny, jeszcze za czasów ,,wspólnego" biegu, podzielił obowiązki między współorganizatorów. 
- My byliśmy od kupowania koszulek i nagród oraz wszystkich spraw organizacyjnych - wylicza z pisma z 2008 roku. - A stowarzyszenie od... przechowywania nagród, obsługi minigrila i kontaktów z mediami.


Jednocześnie obaj panowie publicznie deklarują chęć dalszej współpracy nad organizacją biegu, choć Heinzel zauważa: - OSiR zorganizuje bieg bez pana Sokalskiego. Czy pan Sokalski zorganizuje bieg bez OSiR?

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto