Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w poradni psychologiczno-pedagogicznej w Piotrkowie

Aleksandra Tyczyńska
Piotrkowską poradnię czekają duże zmiany

Piotrkowską poradnię czekają duże zmiany
 Dariusz Śmigielski
Połowa pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznej ma stracić pracę. Nie zgadzają się na to związkowcy.


Długie, zbyt długie terminy oczekiwania na pomoc psychologiczną i logopedyczną dla dzieci i młodzieży z powiatu - to argument piotrkowskiego starostwa, które odłącza się od miejskiej poradni psychologiczno-pedagogicznej i tworzy własną. Skoro połowa pacjentów odchodzi, a wraz z nimi powiatowe pieniądze (milion złotych rocznie), połowa kadry musi odejść - to odpowiedź władz miasta. Na takie rozwiązanie nie godzą się związki zawodowe, działające w poradni.


Zakładowa Organizacja Związku Zawodowego Rada Poradnictwa i Związek Nauczycielstwa Polskiego zawarły na początku mijającego tygodnia porozumienie. Wynika z niego, że związki nie oceniają decyzji władz miasta i powiatu, nie negują konieczności ograniczenia liczby kadry, ale nie godzą się na zwolnienia w takiej formie i w tym momencie.


- Mamy poczucie, że nie do końca zostały przeanalizowane zyski i straty - mówi Helena Dratwa, przewodnicząca OZZ Rada Poradnictwa. - To trudna sytuacja dla placówki, ale też dla pracowników. Nie godzimy się na to, by zwalniać specjalistów w taki sposób i w tym momencie, praktycznie w środku roku służbowego, kiedy nie mają szans na znalezienie pracy w innych placówkach.


Elżbieta Szarapa, dyrektor miejskiej poradni, podkreśla, że placówkę czeka reorganizacja, a z 31 pracowników merytorycznych, musi zwolnić 15. Wypowiedzenia mają być wręczane od końca października.


- Wszyscy pracownicy to specjaliści z kwalifikacjami, z doświadczeniem - mówi Elżbieta Szarapa. - Praca z jednym dzieckiem to rok, czasem trzy lata. Tej kolejki nie da się popchnąć do przodu, chyba, że we wszystkich szkołach zatrudnieni by byli logopedzi, do których moglibyśmy kierować lżejsze przypadki. Trzy czwarte pomocy szło w kierunku dzieci z powiatu, jeździliśmy też w teren - dodaje dyrektor.


Niemile zaskoczone są też władze miasta. 
- Pismo o wypowiedzeniu porozumienia w sprawie świadczenia usług przez poradnię otrzymaliśmy 28 września. Do tego czasu nic nie wskazywało, że starostwo chce się wycofać z porozumienia podpisanego w 2001 r. - mówi Radosław Kaczmarek, kierownik referatu edukacji.
Piotr Wojtysiak, sekretarz powiatu, zaznacza, że o zastrzeżeniach radnych powiatowych, co do długich terminów oczekiwania, był informowany referat edukacji magistratu, a termin wypowiedzenia to jedyny możliwy, by powiatowa poradnia mogła ruszyć z nowym rokiem.


- Koncepcję poradni w ramach realizowanego od czerwca projektu starosty "zwiększenia efektywności realizacji zadań ustawowo przypisanych powiatowi" opracował specjalnie powołany zespół - wyjaśnia sekretarz dodając, że dzieci i młodzież z powiatu będą krócej czekać na badanie psychologiczno-pedagogiczne (zamiast 10 tygodni - do 5) i wizytę u logopedy (nie 40, a do 14 tygodni), a to m.in. dzięki temu, że specjaliści więcej będą pracować w terenie.


Nowa poradnia ma zatrudniać do 12 pracowników. Otwarte konkursy na obsadę stanowisk ruszą w listopadzie. To może być szansa dla specjalistów, którzy mają być zwolnieni z miejskiej poradni.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto