18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Była dyrektorka bez wyroku

tyka
Sprawa wymuszania kredytów na pracownikach przez byłą dyrektorkę szkoły w Moszczenicy budzi wiele kontrowersji
Sprawa wymuszania kredytów na pracownikach przez byłą dyrektorkę szkoły w Moszczenicy budzi wiele kontrowersji Dariusz Śmigielski
Sąd Rejonowy w Piotrkowie odroczył na 23 marca rozprawę w procesie Agnieszki D., byłej dyrektorki szkoły podstawowej w Moszczenicy, oskarżonej o to, że w okresie od 2006 do 2010 roku wymusiła m.in. pod groźbą utraty pracy na podległych jej pracownikach zaciągnięcie dla niej kredytów na ponad milion złotych.

Ponad 20 osób, zgromadzonych wczoraj w sali rozpraw, z oburzeniem przyjęło decyzję Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim o odroczeniu do 23 marca rozprawy w procesie Agnieszki D. Chodzi o byłą dyrektorkę Szkoły Podstawowej w Moszczenicy, oskarżoną o wymuszenie wzięcia kredytów na podległych jej pracownikach, głównie nauczycielach. Chodzi o ponad milion złotych. Poszkodowani i obserwatorzy, m. in. poseł Ruchu Palikota z Piotrkowa Marek Domaracki, spodziewali się wyroku.

- To skandal, jawna kpina z prawa - komentowały nauczycielki. Jedna z poszkodowanych zapowiedziała złożenie do sądu skargi na utrudnianie i przedłużanie postępowania.

Wprawdzie Agnieszka D. stawiła się w sądzie ze swoim obrońcą, ale nie stawiła się Wiesława W., matka byłej dyrektorki, która wraz z córką zasiada na ławie oskarżonych.

Wiesława W. dostarczyła do sądu zaświadczenie lekarskie, że jej stan zdrowia psychicznego (stany depresyjne) nie pozwala na stawienie się w sądzie. Na odroczenie rozprawy zgodził się obrońca Agnieszki D. oraz prokurator, ale nie zgodzili się oskarżyciele posiłkowi. Sędzia przewodnicząca podkreśliła jednak, że w tej sytuacji nie pozostaje jej nic innego, jak dopuścić dowód z opinii dwóch biegłych psychiatrów, dotyczącej stanu zdrowia Wiesławy W., jej poczytalności w chwili popełnienia zarzucanych czynów i możliwości uczestniczenia w procesie.

Wiesławie W. prokuratura zarzuca kradzież i nakłanianie trojga świadków do składania fałszywych zeznań. Obydwie oskarżone nie przyznają się do zarzucanych im czynów.

Wielu nauczycieli i kilku znajomych byłej dyrektorki wciąż spłaca zaciągnięte kredyty. Niektórzy w procesie karnym złożyli wnioski o naprawienie szkody. Inni na drodze cywilnej uzyskali nakazy zapłaty i czekają na licytację komorniczą domu oskarżonej.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto