MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Byłem realistycznym trupem...Z Pawłem Wąsem o charakteryzacji z soku malinowego

Karolina Wojna
Paweł Wąs grał statystę w "Bitwie Warszawskiej"
Paweł Wąs grał statystę w "Bitwie Warszawskiej" Dariusz Śmigielski
Z Pawłem Wąsem, statystą w filmie ,,1920 Bitwa Warszawska" o charakteryzacji z soku malinowego, rozmawia Karolina Wojna

W nagrywaniu których scen brał pan udział?


W scenach kręconych w podwórku przy ul. Rwańskiej - to ma być scena odbicia Radzymina przez wojska polskie. Ze słów ekipy wiem, że ta scena w filmie ma być jedną z najbardziej widowiskowych z względu na wykorzystanie w niej czołgów.



Jak pan trafił na plan?


Zgłosiłem się na casting - chciałem podejrzeć od wewnątrz pracę na planie. Ekipa gościła w Piotrkowie od wtorku do soboty. Czekałem na ten telefon z utęsknieniem (śmiech). No i we wtorek nic, środę nic, w czwartek też. Aż miałem sam zadzwonić, ale wieczorem zadzwoniła pani mówiąc, że jeżeli jestem zainteresowany to proszę się zgłosić o godz. 5.30...


Pierwsze wrażenia?


Stawiliśmy się na tę 5.30, ale coś zaczęło się dziać dopiero około godz. 7. Na początku dobierali postacie. Najpierw wybrali wszystkich, którzy mieli grać Polaków, hallerczyków jak i piechotę polską. Ja bym mógł nawet dopłacić, żeby tam być.



Pan zagrał bolszewika. Dla przewodniczącego Klubu Historycznego ,,Grota", miłośnika polskiej historii to rozczarowanie?


Nie, może troszeczkę na początku, ale później emocje wzięły górę. Przez pierwsze pół dnia byłem jednym z bolszewików uciekających przed nacierającymi wojskami polskimi. Ale później reżyser miał koncepcję, że jest za mało nieboszczyków i kilku z nas zostało szybko ,,docharakteryzowanych". Całą twarz miałem zalaną sztuczną krwią i sokiem malinowym. Z relacji wiem, że ci z ekipy stwierdzili, że byłem bardzo realistycznym nieboszczykiem. Leżałem może z sześć metrów od płonącej kamienicy. 
Kolega, który tam leżał, aż się zaczął tlić.



Na co pan będzie zwracał uwagę w kinie - na Piotrków, siebie czy historyczne detale?

Głównie będę zainteresowany jak ,,moja" scena wypadła w szerszym ujęciu.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Byłem realistycznym trupem...Z Pawłem Wąsem o charakteryzacji z soku malinowego - Piotrków Trybunalski Nasze Miasto

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto