Chcą zdać egazmin na prawo jazdy, zanim wejdą nowe przepisy za 2 m-ce

Termin oczekiwania na egzamin z prawa jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Piotrkowie z kilkudniowego wydłużył się już do niemal trzech tygodni. Ten boom to wynik wprowadzenia nowych przepisów dotyczących egzaminowania, które wchodzą w życie 12 lutego przyszłego roku.


- W ostatnich dniach przeprowadzamy po 180 egzaminów praktycznych i 100 teoretycznych dziennie, wcześniej było to odpowiednio 130 i 70 - mówi Bogusław Kulawiak, dyrektor piotrkowskiego WORD.


Kulawiak podkreśla, że taka sytuacja, kiedy jak najwięcej osób chce zdawać egzamin na starych zasadach, pojawia się zawsze, kiedy idzie nowe, bo "to nowe" budzi obawy. - A nie ma się czego bać - dodaje Kulawiak. - Owszem, pytań w części teoretycznej będzie więcej, ale moim zdaniem będzie łatwiej wybrać jedną prawidłową odpowiedź z zaproponowanych, niż jedną, dwie lub trzy poprawne, tak jak to jest teraz. Egzamin praktyczny poza innym podziałem zadań, niewiele będzie różnił się od tego, co jest obecnie.


Uspokajające głosy nie działają na adeptów nauki jazdy. Kursanci koniecznie chcą zdawać jeszcze na starych zasadach. Tylu "elek" na ulicach Piotrkowa nie było widać od dawna. Niektóre ośrodki szkolenia kierowców nie przyjmują na razie chętnych na nowe kursy.


- Ja już wstrzymałem zapisy pod koniec września, bo kursanci wymagają zagwarantowania, że przynajmniej pierwszy egzamin będą zdawać na starych zasadach - mówi Tomasz Klukowski, właściciel ośrodka szkolenia Tom Mot w Piotrkowie. - Żeby więc szkolenie zakończyć w terminie dającym im taką możliwość, nie mogłem przyjąć więcej osób, niż możemy w tym czasie wyszkolić.


Klukowski dodaje, że trwa prawdziwe szaleństwo, w niektórych ośrodkach egzaminowania w Łódzkiem terminy już przekraczają półtora miesiąca.