Dramatyczna sytuacja w parku Poniatowskiego w Piotrkowie. Zniszczenia po wichurach utrudniają korzystanie z parku
Wichura, która przeszła nad Piotrkowem Trybunalskim na koniec stycznia, dokonała wielu zniszczeń w parku miejskim im. ks. Józefa Poniatowskiego - powaliła kilka drzew, połamała wiele konarów. Niestety, park wciąż nie został uporządkowany. Zniszczenia utrudniają korzystanie z parku, a miejscami stanowią wręcz zagrożenie dla spacerowiczów. Na ostre, połamane konary uważać przede wszystkim powinni rodzice spacerujący z dziećmi.
Tymczasem w Sulejowie, władze miasta wraz ze strażakami z gminnych jednostek OSP zorganizowali akcję usuwania połamanych przez wichurę drzew na terenie tzw. JOR Polany, bo stanowią one zagrożenie dla mieszkańców i turystów.
Dlaczego w parku Poniatowskiego wciąż zalegają połamane drzewa? Mikołaj Chmielewski, kierownik działu utrzymania zieleni i porządku Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie tłumaczy to procedurami.
- Park Poniatowskiego jest zabytkiem i nawet na przycinkę, pielęgnację drzew, musimy mieć odpowiednią decyzję konserwatora zabytków. Zaraz po orkanie Nadia wystąpiliśmy z wnioskiem o wycięcie i usunięcie 12 połamanych drzew, w tym wielopniowych. Odbyła się już wizja w terenie ze strony konserwatora, ale na decyzję jeszcze czekamy. Prace przeprowadzimy, kiedy już będziemy mieć prawomocną decyzję konserwatora - mówi Mikołaj Chmielewski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?