To już jest pewne. Wartość dobiegającej końca potężnej inwestycji Haeringa, polegającej na wybudowaniu nowej hali produkcyjnej, kantyny dla pracowników i szkoły, sięgnie rekordowych 400 mln zł. Piotrkowski zakład potentata na rynku precyzyjnych części dla przemysłu samochodowego w tej chwili już zatrudnia 1400 osób, a docelowo planuje zatrudnienie na poziomie nawet 2 tys. pracowników.
O opłacalność tej inwestycji Jacek Gałek, dyrektor Haering Polska w Piotrkowie, nie martwi się, bo... trudno byłoby mu nawet wymienić wszystkich klientów zaopatrujących się w części do układów wtryskowych, układów hamulcowych i elementów sensoryki. - W tej chwili właściwie nie ma już na świecie nowoczesnych samochodów, które jeździłyby bez naszych części - mówi dyrektor Gałek.
W pierwszej kolejności Haering chce oddać do użytku nową halę produkcyjną o powierzchni sięgającej 25 tysięcy metrów kw. Hala będzie gotowa w ciągu dwóch najbliższych miesięcy, ale jej ostateczne wyposażenie w park maszynowy i uruchomienie produkcji planowane jest na przełom października i listopada.
- By ujednolicić całą powierzchnię produkcyjną, ze starej hali wyprowadzimy do nowej około 70 procent maszyn i rozpoczniemy jej modernizację, tak, by nie odstawała od nowej - mówi Jacek Gałek, dodając, że w nowej, jak i starej, ale już zmodernizowanej części pojawią się najnowocześniejsze maszyny sprowadzone z Niemiec, Szwajcarii i Japonii, w tym wielowrzecionowe tokarki, obrabiarki transferowe sterowane numerycznie oraz oczywiście roboty.
W najbliższych latach zatrudnienie w całej części produkcyjnej może sięgnąć nawet dwóch tysięcy osób. - Zatrudnienie wzrasta sukcesywnie, ale największy skok będzie widać w pierwszej połowie przyszłego roku - zapowiada dyrektor Haeringa.
W związku z tak dużym, planowanym wzrostem zatrudnienia dla zakładu bardzo ważny stał się kompleks składający się z kantyny dla pracowników i budynku Akademii Haeringa, w której kształcą się młodzi ludzie. Dyrektor Gałek podkreśla, że ta część inwestycji wciąż jest ,,dopieszczana", tak by faktycznie stała się wizytówką firmy.
W Akademii prowadzone będą zarówno zajęcia teoretyczne, jak i praktyczne na nowoczesnym parku maszynowym. W tej chwili odbywa się to na terenie zakładu. W kantynie z kolei, za niewielką odpłatnością pracownicy będą mogli się posilić.
- To nasza perełka, więc wymaga czasu na ukończenie. Bardzo jednak zależy mi na tym, by Akademia była gotowa na wrzesień - mówi Jacek Gałek.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
