Pismo z informacjami o tym, że dyrekcja miała ,,nie walczyć" o pozyskanie uczniów, otrzymały magistrat, radni, Kuratorium Oświaty i Związek Nauczycielstwa Polskiego. Skarga jest kolejną odsłoną konfliktu wśród szkolnej kadry.
W piśmie nauczyciele, operując danymi z elektronicznego naboru, podnoszą sprawę rezygnacji z tworzenia części klas zawodowych w szkole, mimo iż byli do nich chętni. - Dlaczego dyrekcja, planując organizację na nowy rok szkolny, przyjęła najgorszy wariant naboru (tylko cztery klasy) i usilnie do niego dąży? - pytają.
W wyniku naboru w ZSP zostaną utworzone klasy: technikum żywienia i gospodarstwa domowego (40 osób), technikum spedycji połączone z technikum fryzjerskim (35 osób), zawodowe w zawodach mechanik (41 osób), fryzjer (40 osób), kucharz (37 osób).
Według pedagogów, którzy mieli analizować dane elektronicznej rekrutacji, chętnych do Oxfordu było więcej, np. 16 osób do klasy zawodowej w zawodzie sprzedawca.
Dyrektor szkoły Jolanta Bogucka jest na urlopie za granicą i o telefon w sprawach służbowych poprosiła po 20 lipca. Jak jednak wynika ze słów Jarosława Bąkowicza z zespołu rzecznika prasowego UM, wbrew słowom nauczycieli, magistrat nie ma na razie zastrzeżeń do rekrutacji w Oxfordzie.
- Dyrekcja nie dążyła do zmniejszenia liczby klas, dowodem jest prośba do urzędu o utworzenie łączonej klasy technik spedytor plus technik usług fryzjerskich, na którą miasto wyraziło zgodę - mówi Bąkowicz, przypominając, że nabór faktycznie kończy się 31 sierpnia. - Dopiero wtedy można mówić o konkretnej liczbie uczniów i otworzonych oddziałów.
Sprawę zamierza wyjaśniać na pewno ZNP, bo dla Ewy Ziółkowskiej, prezes związku i radnej miejskiej, sygnały są niepokojące i jeżeli się potwierdzą, to mogą oznaczać dla niektórych osób problemy. Jak jednak od razu zaznacza, każdy nabór wzbudza emocje, bo oznacza być albo nie dla konkretnych szkół i nauczycieli.
Kwestie zwolnień kładą się cieniem i na tej sprawie. 1 lipca przed sądem pracy zakończył się proces w sprawie zwolnienia (od września 2011) dwóch nauczycielek z ZSP nr 4. Sąd uznał zwolnienia za bezzasadne.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?