Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lada dzień z więzienia wróci do kamienicy lokator, który groził mieszkańcom, komornik rozkłada ręce

Aleksandra Tyczyńska
Maria Rodziewicz, właścicielka kamienicy, obawia się powrotu lokatora z więzienia

Maria Rodziewicz, właścicielka kamienicy, obawia się powrotu lokatora z więzienia
 Dariusz Śmigielski

Z zakładu karnego lada dzień wyjdzie lokator jednej z kamienic przy ul. Sulejowskiej, gdzie trafił za napaść z nożem w ręku na... właścicielkę tej kamienicy i jej córkę.

Kobieta jest przerażona, ale mimo, że dzierży w ręku wyrok o eksmisji uciążliwego i niebezpiecznego lokatora, jest bezsilna. Komornik rozkłada ręce, bo miasto nie ma wolnego pomieszczenia tymczasowego.


- To nie jest sytuacja zwyczajna, że lokator po prostu nie płaci, a ja sobie mogę spokojnie czekać i próbować odzyskać dług - mówi Maria Rodziewicz, właścicielka kamienicy przy Sulejowskiej. - I to nie jest dla mnie normalna sytuacja, że komornik, który ma zapłacone ponad 3 tysiące złotych za eksmisję, czuje się zwolniony z obowiązku, bo nie ma gdzie wyprowadzić bandyty, który był już karany za znęcanie się nad zwierzętami, za napaść na mnie, a w dodatku podpalił mieszkanie innego lokatora.


Pani Maria nie kryje zdenerwowania, a ma ku temu powody. Kiedy w 2010 roku uprawomocnił się wyrok o eksmisji jej lokatora, ten wyszedł z więzienia. W warunkach recydywy dopuścił się kolejnego przestępstwa - z nożem w ręku groził pani Marii i jej córce, za co 18 stycznia ub. roku został skazany na półtora roku więzienia (w poczet kary zaliczony został areszt).


Wprawdzie podczas odbywania kary nie można eksmitować lokatora, bo w świetle obowiązującego prawa musi mieć godne warunki do "powrotu do społeczeństwa", ale pani Maria poszła do komornika, by ten już zawczasu przygotował eksmisję. Przygotowania skończyły się na zapytaniu piotrkowskich urzędników, czy mogą wskazać pomieszczenie tymczasowe. Po odpowiedzi, że nie, sprawa utknęła.


- Komornicy nie mają w dyspozycji pomieszczeń tymczasowych, jeśli gmina nie może takiego wskazać, komornik nie może przeprowadzić eksmisji - mówi Andrzej Ritmann, przewodniczący Rady Izby Komorniczej w Łodzi. - Czekamy na rozporządzenie wykonawcze, być może będzie można takie eksmisje przeprowadzać do noclegowni.


Dla pani Marii tymczasem jest być może światełko w tunelu. Jej sprawą zainteresował się i zadeklarował pomoc przedsiębiorca z Piotrkowa, Grzegorz Sowa, któremu niedawno udało się eksmitować samowolnie niechcianego lokatora. 


od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto