Mieszkańcy Sulejowa pytali urzędników starostwa, dlaczego inwestor dostał zielone światło na zbiórkę oraz magazynowanie odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne, mimo że inwestycji sprzeciwiły się władze miejscowości.
Ludzie zarzucają urzędnikom brak czujności przy wydawaniu decyzji, bo, jak cytował przepisy Wojciech Ostrowski, różnica jest podstawowa. Kierując się pkt 4 art. 29 ustawy o odpadach, starostwo bierze pod uwagę tylko, czy działalność nie narusza prawa miejscowego. Kierując się pkt 2, starostwo może odmówić zgody na gospodarkę odpadami, jeżeli ta może spowodować zagrożenie życia i zdrowia mieszkańców oraz środowiska.
Czytaj też Czy w gminie Sulejów powstanie punkt zbierania odpadów niebezpiecznych? oraz Sprawą odpadów w Sulejowie zajął się poseł Ostrowski
W ramach protestu mieszkańcy zebrali ponad 4 tys. podpisów i chcieli się dowiedzieć, jak doszło do wydania decyzji, o której informacja dotarła do nich po fakcie. Z zastosowanych procedur tłumaczył się Krzysztof Krajewski, kierownik wydziału rolnictwa i ochrony środowiska, natomiast sam starosta Stanisław Cubała ograniczył się do przypomnienia swojego oświadczenia wydanego w tej sprawie.
- Trzeba wydawać takie zezwolenia, bo jest taka potrzeba - podkreślał Stanisław Cubała, który za ,,nieporozumienia" przy wydawaniu decyzji obwinia przepisy ustawy o odpadach. - Zgodnie z prawem musimy wydać decyzję, jeżeli ktoś spełnia warunki. Dlatego jest propozycja, aby zmienić tę ustawę - stwierdził.
Sprawa wydanej w kwietniu zgody na utworzenie składowiska odpadów w rejonie chronionym została zaskarżona przez władze Sulejowa. Do czasu wydania orzeczenia przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Piotrkowie, wykonanie decyzji jest zawieszone. Protestujący mieszkańcy o niedopełnieniu obowiązków przez urzędników starostwa poinformowali też piotrkowską prokuraturę.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?