Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszczędności w piotrkowskich szkołach i policji

Karolina Wojna
Miejskie szkoły w Piotrkowie dostały pisma, w których zalecano im większe oszczędności. Co na to dyrektorzy placówek?

Zwracamy się do Państwa z prośbą o racjonalne gospodarowanie środkami finansowymi i podjęcie działań oszczędnościowych poprzez oszczędzanie energii elektrycznej i cieplnej, zaprzestanie wszelkiej prenumeraty czasopism i gazet, ograniczając się tylko do literatury fachowej niezbędnej do funkcjonowania placówki, ograniczenia zakupu materiałów i wyposażenia, a w szczególności materiałów biurowych, wyeliminowania prywatnych rozmów telefonicznych i ograniczenia rozmów służbowych do niezbędnego minimum - pisma takiej treści jeszcze w grudniu dostali dyrektorzy miejskich szkół w Piotrkowie. Dla niektórych są przykrym przypominaniu o gaszeniu światła, dla innych zadaniem do realizacji, jeszcze kolejni potraktowali je jako zalecenia profilaktyczne. Dla wszystkich jednak są informacją, że to nie tylko dla oświaty, będzie ciężki rok.

Ryszard Mazerant, dyrektor Zespołu Ponadgimnazjalnego nr 2 i bez okólnika kierownika referatu edukacji wie, że musi oszczędzać.

- Bardziej mogę oszczędzać w ferie - żartuje, ale zastrzega, że z prenumeraty niektórych tytułów nie zrezygnuje. - Prenumerujemy podstawowe gazety i pisma ,,Język polski w szkole, ,,Biologia w szkole", musi być i jakiś dziennik też, bo uczniowie są biedni, jak w domu gazety do ręki nie wezmą, to niech chociaż w szkole będzie - mówi.

Po ograniczeniu obsługi teraz czeka na weryfikację budżetów na remont. O funduszach na pomoce naukowe nie wspomina.

- Traktuję to pismo najpoważniej jak można, będziemy pilnować, ale nie ma już na czym oszczędzać. Oszczędności mogą powstać przez łączenie placówek, gdy zamiast 10 będzie 8.

W piotrkowskim I LO im. Bolesława Chrobrego prenumerata tytułów na 2013 została zamówiona w grudniu, przed pismem. Zresztą dyrektor Henryk Michalski nie zamierza niczego zmieniać, a pismo traktuje jako działanie profilaktyczne. Do cięć się przyzwyczaił.

- Ostatnie dwa czy trzy lata są ciężkie - mówi, ale podkreśla, że na materiały do próbnych matur szkole nie zabraknie.
Robert Bednarek, dyrektor SP nr 16, pismo potraktował jak zalecenie. Jak liczy, na ograniczeniu prenumeraty niektórych tytułów branżowych, ale nie niezbędnych kadrze, powinien oszczędzić ok. 1000 zł.

Bogdana Munika, sekretarza UM w Piotrkowie, nie interesuje, w jaki sposób dyrektorzy jednostek podległych miastu oszczędności będą szukać, ważne, żeby się zmieścili w zmniejszonych o 10 procent budżetach na 2013. A oszczędności jak wylicza, można szukać wszędzie.

- Gdy sprzątaczka sprząta piętro, nie musi palić światła w całym budynku - podkreśla. Sam liczy na każdym kroku. - Koszty rozmów telefonicznych ograniczyliśmy dzięki wspólnemu przetargowi na telefony urzędu i podległych jednostek. Teraz nie płacimy za rozmowy między urzędem a tymi placówkami, a za ok. 30 komórek dostaję rachunek na 500-600 zł - wylicza Munik.

Oszczędnościom służy wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów, wspólny przetarg z powiatem i gminami na prąd, wspólny przetarg na przeglądy i usługi kominiarskie. Kolejnym krokiem ma być zmiana taryfy energii elektrycznej dla szkół ze stałej na zmienną oraz utworzenie z powiatem centrum usług wspólnych - jednej komórki, która prowadziłaby przetargi dla obu urzędów.

O tym, że razem znaczy taniej wie też powiat, który wdraża program ,,Więcej za mniej". W ramach programu od nowego roku księgowością i administracja powiatowych szkół zajął się jeden zespół - Powiatowe Centrum Zarządzania Oświatą.

Ile i na czym będzie musiała w tym roku zaoszczędzić piotrkowska policja, komendant Gabriel Olejnik dowie się na początku lutego. Już teraz nie zaprzecza, że policjanci korzystają z przynoszonych przez siebie środków czystości i, zdarza się, że na własny koszt malują swoje pokoje. - Nie mogę im tego zabronić - przyznaje.

Jak oszczędzamy?

Alina Gajda z Gorzkowic
Mam 600 złotych renty, to bardzo mało i nieraz nie mam na chleb. Trzeba spłacać długi. Nie ma na czym oszczędzać, przecież jeść trzeba, do apteki chodzić trzeba. Na leki nieraz 150 złotych trzeba wydać, a nikt nie da, opieka społeczna nie da, bo mają na coś innego. Życie jest byle jakie. Wszystkiego trzeba sobie odmawiać - i cukierka, i tego, i tamtego.

Damian Piejek z gminy Rozprza
Oczywiście, że trzeba oszczędzać. Mój patent na oszczędzanie w 2013 roku? Najłatwiej chyba mniej pić, palić i mniej się bawić. A tak na co dzień, to szukać tańszych środków komunikacji i najlepiej jeździć rowerem. Ogólnie nie jest źle, jestem optymistą i myślę, że w tym roku będzie dobrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto