Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijani gimnazjaliści w Rozprzy. Napili się i przyszli na szkolną dyskotekę, dyrektor wezwał policję

Karolina Wojna
Pijani gimnazjaliści na dyskotece w Rozprzy
Pijani gimnazjaliści na dyskotece w Rozprzy Dariusz Śmigielski
Pijani gimnazjaliści w Rozprzy. Czterech uczniów wypiło alkohol i przyszło w stanie nietrzeźwości na szkolną dyskotekę. Dyrektor wezwał policję, jednego z nastolatków zabrało pogotowie...

Pijani gimnazjaliści w Rozprzy

Czterech uczniów gimnazjum z Rozprzy nie będzie dobrze wspominać szkolnej dyskoteki dla klas II i III. Chłopcy w wieku 15 lat (rocznik 1999) wypiło alkohol przed zabawą, poza szkołą, ale efekty, już na szkolnej imprezie, zauważyli opiekujący się imprezą rodzice i nauczyciele. Dyrektor gimnazjum w Rozprzy wezwał policję, ta zbadała stan nastolatków. Jeden czuł się tak źle, że zabrało go pogotowie.

Dla dyrektora Bernarda Matyszewskiego to pierwszy taki przypadek od kilku lat. Dyskotekę w gimnazjum zorganizowano dla uczniów klas II i III. Zabawa zaczęła się o godz. 16, uczniów przywozili rodzice. Tak samo było w przypadku czwórki trzecioklasistów, którzy jednak zamiast do szkoły, najpierw dotarli pod miejscowy sklep z alkoholem, gdzie - jak wyjaśniali - korzystając z pomocy jakiegoś dorosłego mieszkańca, kupili alkohol. Potem weszli do szkoły.

- Wypili wódkę i piwo, a tu, w szkole jest ciepło - mówi Bernard Matyszewski, który był bardzo dobrze przygotowany do niespodzianek, jakie może przygotować młodzież - nastolatków pilnowały kamery, a także 8 nauczycieli i 9 rodziców. Nikt nie mógł wyjść ze szkoły przed odebraniem go przez rodzica. O imprezie zawiadomiona była też rutynowo miejscowa policja, ale nikt nie przypuszczał, że trzeba będzie faktycznie prosić ją o interwencję.

"Zły" stan jednego z uczniów zauważył jeden z rodziców. Chłopak chwiał się na nogach. Zaczęły się pytania, okazało się, że w podobnym stanie jest jeszcze trójka trzecioklasistów. - Gdy zaczęli kręcić, wezwaliśmy policję i rodziców - mówi dyrektor. - Takie są procedury, a chodzi o bezpieczeństwo dzieci. Nie mogliśmy pozwolić, żeby w takim stanie wyszli ze szkoły sami, nie wiedzieliśmy, ile wypili.

Jak podaje policja, na razie wstępnie, dwóch uczniów było w stanie "nietrzeźwości" (powyżej 0,5 promila), jeden "po użyciu". Ile miał czwarty z nastolatków, nie wiadomo, bo chłopak czuł się bardzo źle, wymiotował i policja zdecydowała o wezwaniu pogotowia.

Szkoła do sprawy podchodzi "życiowo". - Jesteśmy dorosłymi ludźmi, uczniowie mają być bezpieczni w szkole, a jeżeli chcą sami sobie zaszkodzić... Takie jest prawo młodości, uczymy się na błędach - przyznaje dyrektor, który jednocześnie zaznacza, że wobec czwórki amatorów mocnych wrażeń zostaną wyciągnięte konsekwencje zgodne ze statutem szkoły.

Zobacz powiązane wideo:

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto