Piotrkowscy kupcy chcą unieważnienia opłaty targowej - konferencja na bazarze przy Dmowskiego VIDEO, ZDJĘCIA

"Żądamy równych opłat targowych" - postulowali piotrkowscy kupcy na sobotnim bazarze przy ul. Dmowskiego

Zbyt wysokie opłaty targowe były jednym z tematów sobotniej konferencji, która odbyła się na terenie bazaru przy ul. Dmowskiego w Piotrkowie. Kupcy zapowiedzieli, że wchodzą w spór zbiorowy z prezydentem miasta.

- Naszym zdaniem są to zbyt wysokie stawki, najwyższe w naszym regionie i jedne z najwyższych w Polsce - mówił Tomasz Kowalewski, jeden z kupców. - Chcemy, żeby wojewoda uchylił ustawę, którą przegłosowali piotrkowscy radni, podnosząc stawkę za metr kwadratowy z 2 zł do 5 zł. Na swoich targowiskach prezydent ma stawki 2-3 zł. Dlaczego my mamy płacić 5 zł za metr kwadratowy? Obecnie płacę więcej do urzędu miasta niż wynosi stawka zusowska - wylicza kupiec. - Płacę 1800 zł do ZUS, a do urzędu miasta 3600 zł. Nie zgadzamy się z tym, będziemy protestować. Zebraliśmy już ponad 200 podpisów i mamy nadzieję, że wojewoda przychyli się do naszej prośby - dodaje.

"Mamy bardzo dużo do zarzucenia w kwestii zarządzania miastem przez naszego włodarza"
Nie tylko opłaty targowe były tematem sobotniej konferencji na piotrkowskim bazarze. Grupa referendalna mówiła m.in. o zadłużaniu i niewykorzystanym potencjale miasta oraz braku dotacji na miejskie inwestycje. Odnieśli się również do udzielonego absolutorium dla prezydenta Piotrkowa, Krzysztofa Chojniaka.

- Mamy bardzo dużo do zarzucenia w kwestii zarządzania miastem przez naszego włodarza. Będziemy prowadzić akcję uświadamiania mieszkańców na temat wszelkich aktów niegospodarności, które mają miejsce w Piotrkowie - mówiła podczas spotkania Agnieszka Chojnacka, odnosząc się także do ostatniego absolutorium dla prezydenta miasta. - Nie ukrywamy, że jako mieszkańcy Piotrkowa czujemy się oszukani, ponieważ przed absolutorium prezydent zapewniał nas, że budżet miasta ma się dobrze, że nie mamy żadnych długów i nic wskazywało na to, że zostaną zaciągnięte następne kredyty w sumie na kwotę 111 mln zł na załatanie dziury budżetowej. Tym samym zostaliśmy wciągnięci w spiralę zadłużenia. Jest to bardzo niepokojące z naszej perspektywy - dodaje.

Więcej w materiale video - zobaczcie!

Przypomnijmy, że komisarz wyborczy w Piotrkowie postanowiła odwołać się od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o referendum w sprawie odwołania prezydenta Piotrkowa przed upływem kadencji. Teraz sprawę rozpatruje Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.