Dziś przed Sądem Okręgowym toczył się kolejny proces w trybie referendalnym z wniosku Witolda Maćkowiaka, jednego z inicjatorów referendum w spawie odwołania prezydenta miasta. Żądał od od TV Piotrków przeprosin za - jak podkreślił jego pełnomocnik - celowe zmanipulowanie relacji z ostatniej sesji rady miasta, tak by opinia publiczna była przekonana, że Maćkowiak wciąż jest właścicielem zrujnowanej kamienicy, która szpeci miasto (wypowiedź wiceprzewodniczącego rady Mariusza Staszka).
Czytaj Maćkowiak kontra Staszek
Elżbiecie Jarszak, redaktor naczelnej TV Piotrków wytknięto, że w zmonotowanym materiale zabrakło wypowiedzi wiceprezydenta miasta, z której jasno wynikało, że Maćkowiak właścicielem kamienicy nie jest.
Ponadto Maćkowiak udowadniał, że nie jest działaczem PIO, jak podano w TV Piotrków, a jedynie sympatykiem.
Pełnomocnik Jarszak w długim wywodzie podkreślał, że nie ma tu mowy ani o pomówieniu, ani podaniu nieprawdziwej informacji, a Inicjatorzy referendum to PIO.
Sędzia Alina Gąsior ostatecznie uznała, że w uproszczonym trybie postępowania rozpatrzyć należy jedynie, czy podano nieprawdziwą informację i uznała, że z całości materiału wyemitowane w TV to nie wynika. I oddaliła wniosek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
