Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek tylko dla najlepszych

Wiesław Kaczmarski
Od 15 do 26 kwietnia dziewięcioosobowa grupa inspektorów sanitarnych z Unii Europejskiej przebywać będzie w woj. łódzkim. Głównym zadaniem unijnej inspekcji będzie dokonanie oceny stanu przygotowań i dostosowania ...

Od 15 do 26 kwietnia dziewięcioosobowa grupa inspektorów sanitarnych z Unii Europejskiej przebywać będzie w woj. łódzkim.

Głównym zadaniem unijnej inspekcji będzie dokonanie oceny stanu przygotowań i dostosowania tzw. zakładów mięsa czerwonego (masarni) do osiągnięcia norm sanitarnych, jakie obowiązują w krajach UE. Co prawda w mieście i powiecie ziemskim nie ma masarni zaliczanych do tej grupy zakładów, ale w Miejskim Inspektoracie Weterynarii w Piotrkowie, który z urzędu sprawuje nadzór nad oboma powiatami – trwa stan oczekiwania na wizytę unijnych inspektorów. Nie jest przecież powiedziane, że inspektorzy nie zrobią nam niespodzianki i nie zechcą zobaczyć masarni zaliczanych do innych grup.

Obecnie w obu powiatach przerabia się mięso w 40 masarniach, z których do grupy B1 zaliczono 31, a do grupy C – 9 zakładów. Te ostatnie to głównie małe zakłady rzemieślnicze, które mają minimalne szanse na osiągnięcie do końca grudnia 2003 roku norm sanitarnych obowiązujących w krajach Unii Europejskiej; ale – jak zgodnie stwierdzają powiatowy lekarz weterynarii Jerzy Krasoń oraz jego zastępca Mirosław Smolarz – nikt nikomu szansy nie odbiera. W pozostałych zakładach proces dostosowawczy przebiega zgodnie z harmonogramem, który każdy z właścicieli masarni sam przyjął i wdraża.

Miejski Inspektorat Sanitarny w Piotrkowie na bieżąco analizuje realizację programu naprawczego. Jak się ocenia, część zakładów dopiero przystępuje do jego realizacji, inne są w pracach mniej lub bardziej zaawansowane. Niektórzy właściciele dopiero uświadomili sobie, że jeśli chce się być na europejskim rynku mięsa i wędlin, trzeba będzie przystosować się do unijnych przepisów sanitarnych. A to, niestety, pociągnie za sobą określone, dodajmy wysokie, koszty... Ale od unijnych wymogów nie będzie najmniejszego ustępstwa. Tylko dla zakładów mięsnych spełniających obowiązujące w UE normy będzie otwarty zarówno krajowy, jak i unijny rynek.

A o tym, jaką wagę przywiązują unijni inspektorzy do swojej pracy i wizyty w woj. łódzkim, najlepiej może świadczyć fakt, że na inspekcję przyjadą z własnymi... tłumaczami. Aby potem nie było – ewentualnych – uwag, że na skutek niezbyt precyzyjnego tłumaczenia coś zostało przeoczone czy niedopowiedziane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto