18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd: Prezes Dzwonnik zniesławił prezesa Sipę

Marek Obszarny
Sąd uznał, że Stanisław Sipa został zniesławiony, wyrok jest nieprawomocny
Sąd uznał, że Stanisław Sipa został zniesławiony, wyrok jest nieprawomocny fot. Dariusz Śmigielski
W kolejnej odsłonie sądowej batalii, jaką od miesięcy toczą dwaj piłkarscy prezesi, tym razem triumfuje Stanisław Sipa, szef Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie.

Sąd rejonowy uznał w poniedziałek, że Dariusz Dzwonnik, prezes klubu Concordia, jest winny pomówienia i zniesławienia, ale umorzył postępowanie karne przeciwko niemu na rok próby. Wyrok jest nieprawomocny. Dzwonnik zapowiada apelację.

Sąd umorzył wprawdzie postępowanie, ale jednocześnie nakazał Dzwonnikowi pokrycie wysokich kosztów sądowych i zastępstwa procesowego (łącznie prawie 21,5 tys. zł) oraz zamieszczenie określonej treści sprostowania z przeprosinami na łamach jednej z gazet.

Chodziło o słowa, które padły podczas wyborczego zjazdu OZPN. Dzwonnik miał zarzucić Sipie kupowanie głosów delegatów. Wątek ten był rozpatrywany przez Sąd Rejonowy w Piotrkowie już po raz drugi. Za pierwszym razem sąd nie dopatrzył się zniesławienia. W rozprawie apelacyjnej sąd okręgowy podtrzymał wyrok uniewinniający Dzwonnika w odniesieniu do dwóch poruszanych wątków (pracy Sipy w SB i zarobków rzędu 10 tys. zł). Wątek trzeci - kupowania głosów - przekazał do ponownego rozpoznania.

Sąd tym razem oparł się nie tylko na dokumentach i relacjach świadków, ale dodatkowo zlecił specjalistyczną ekspertyzę nagrania, na którym zarejestrowano przebieg dyskusji na zjeździe OZPN.

Powstał 50-stronicowy stenogram potwierdzający rację Sipy w kwestii kupowania głosów. Sporny fragment brzmi: "Proszę państwa, jak się kupuje głosy w klubach niższej klasy? Przyjeżdża działacz, ma 2 tys. zł do zapłaty. Jaki interes ma prezes Sipa w tym temacie? To mówi: dobra zapłacisz tysiąc złotych. Tak się kupuje głosy. (...)"

- Sąd wziął pod uwagę, że słowa padły w ferworze walki wyborczej i potraktował oskarżonego łagodnie, powołując się na wytyczne Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, ale podkreślił, że posłużył się on nieprawdą - mówi mecenas Janusz Bilski, reprezentujący Sipę.

- Nigdy nie sprawiało mi satysfakcji jakiekolwiek karanie. Zależało mi tylko, aby ten pan przestał bezkarnie ubliżać i oczerniać, nie mając ku temu podstaw - komentuje prezes Sipa.

Prezes Dzwonnik obstaje przy swoim: - Nie pomówiłem Stanisława Sipy, to były słowa wyrwane z kontekstu - powtarza. Wyroku nie komentuje. - Czekam na uzasadnienie na piśmie, wtedy się do niego odniosę.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto