Teoretycznie istniejący parking będzie budowany od początku, bo choć fizycznie istnieje od kilku lat, to dla nadzoru budowlanego jest samowolą budowlaną.
Wpadli na to sami lokatorzy z pobliskiego bloku, gdy zaczęli walkę, by ograniczyć ruch na parkingu tylko do samochodów mieszkańców. Wtedy okazało się, że parking nie spełnia przepisów określających odległość miejsc postojowych od okien.
Jak wynika z pomiarów, brakujące odległości wynoszą od około 1,5 do 3 metrów. - Zależy, w którym miejscu się mierzy, bo nawierzchnia jest po skosie - tłumaczy Waldemar Gumienny z inspektoratu nadzoru budowlanego dla miasta.
Co więcej, w toku wyjaśniania sprawy, okazało się, że parking jest usytuowany niezgodnie z projektem, jaki miała spółdzielnia. Jak tłumaczył jej wiceprezes Władysław Michalak, parking z projektu... nie powstał z powodu braku pieniędzy, a ten, który jest, istnieje od lat.
To jednak wystarczyło, żeby nadzór budowlany uznał istniejący parking za samowolę budowlaną. Teraz sprawa jest wyjaśniana.
W piątek spółdzielnia przedłożyła wymaganą przez nadzór budowlany dokumentację. Zrobiła to zgodnie z wyznaczonym terminem, choć - jak dodaje Waldemar Gumienny - nie obędzie się bez korekty...
Czytaj więcej: Mieszkańcy Kościelnej 2A spierają się, bo auta parkują za blisko bloku. Parking był samowolą?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?