Spotkanie kupców w Piotrkowie przy hali targowej. Głosowanie za ograniczeniem handlu już przesądzone [ZDJĘCIA, WIDEO]

Spotkanie odbyło się z inicjatywy Romana Staszóra, właściciela budynku hali targowej w Piotrkowie. Zaprosił on na nie przewodniczącego Rady Miasta Piotrkowa Mariana Błaszczyńskiego i wszystkich radnych oraz prezydenta Krzysztofa Chojniaka.

Stawiło się jednak tylko czworo radnych - trzech z PiS, którzy oświadczyli, że zagłosowali przeciwko ograniczeniu handlu proponowanemu przez prezydenta Chojniaka, a także radny Dariusz Cecotka z koalicyjnego klubu "Radni dla Piotrkowa", który przyznał, że głosował ZA uchwałami o ograniczeniu handlu przy hali, choć chciał się w tej sprawie wstrzymać od głosu. Ale - jak tłumaczył kupcom - "były naciski"...

Radni PiS Łukasz Janik, Piotr Gajda, Sergiusz Stachaczyk, Andrzej Piekarski, Sławomir Dajcz i wiceprzewodnicząca Rady Miasta Wiesława Olejnik zagłosowali, jak deklarują, przeciw ograniczeniu handlu, które przez protestujących kupców odbierane jest wprost jako likwidacja targowiska przy hali. Radna Halina Madej, jak wynika z naszych informacji, wstrzymała się od głosu.

Siódmy przeciwny głos należy, jeśli potwierdzą się nasze informacje, do Marleny Wężyk-Głowackiej, ale najważniejszy jest negatywny dla władz Piotrkowa głos ósmy, który wprawdzie nie przesądza wyniku głosowania na korzyść kupców handlujących przy hali, ale jest ogromnym zaskoczeniem w lokalnej polityce.

To głos radnego Mariusza Staszka, wiceprzewodniczącego Rady Miasta Piotrkowa i szefa prezydenckiego klubu "Razem dla Piotrkowa", a więc osoby politycznie ściśle związanej z prezydentem Chojniakiem.

- Kiedyś mieliśmy stadion i zostało po nim wspomnienie. Nie ma stadionu i nie ma winnych. Tak zdecydowali radni. Jestem za ucywilizowaniem handlu w tym miejscu ale nie w ten sposób. Przy dobrej woli zawsze można osiągnąć sukces. Pod warunkiem, że się chce - powiedział nam Mariusz Staszek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Piotrkowa.

Z kolei jeden z mieszkańców na klęczkach prosił radnego Cecotkę, by ten zmienił zdanie i zagłosował przeciw ograniczeniu handlu przy hali...

Z naszego wstępnego, redakcyjnego rozpoznania sytuacji wynika jednak, że większość radnych zagłosowało za ograniczeniem handlu przy hali, czyli za likwidacją prywatnego targowiska wokół samego budynku oraz za zakazem handlu odzieżą, obuwiem i innymi artykułami przemysłowymi, który odbierany jest jako podział na kupców lepszych i gorszych...

We wtorek, 29 września, kupcy organizują kolejny protest przed Urzędem Miasta Piotrkowa. Spodziewać się zatem można utrudnień w przejeździe ulicami Sienkiewicza i pasażem Rudowskiego. O tej sprawie szerzej także w tygodniku "7 Dni", który ukaże się w piątek, 2 października, z "Dziennikiem Łódzkim".