Wiatr hula po klatkach schodowych, bo trzech młodych piotrkowian w wieku od 17 do 23 lat postanowiło się dzień wcześniej trochę rozerwać. Byli do tego stopnia spragnieni mocnych wrażeń, że poradzili sobie ze zbrojonymi szybami. Zgłoszenie od mieszkańca i szybka interwencja policji zakończyły się zatrzymaniem młodych chuliganów. Administracja szkody wyceniła na 600 złotych.
Choć niszczenie mienia zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia, to chuligani czują się bezkarni. Rzadko kiedy ponoszą odpowiedzialność finansową za swoje czyny, a wyroki zapadają w zawieszeniu.
Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w tym roku naliczył już około 55 przypadków niszczenia wiat przystankowych. W 90 proc. to potłuczone gabloty rozkładowe i pozrywane rozkłady. Pozostałe przypadki dotyczą zarysowywania ostrymi przedmiotami blach, podpalania i malowania przystanków sprayem. Naprawa uszkodzeń pochłonęła 19,5 tys. zł.
- W niewielu przypadkach udaje się obciążyć kosztami sprawców - mówi Tadeusz Wiśniewski z zarządu dróg.
Najdotkliwiej aktywność chuliganów odczuwają administracje obu największych piotrkowskich spółdzielni mieszkaniowych. Nie ma tygodnia, żeby czegoś nie zniszczyli, np. Piotrkowska Spółdzielnia Mieszkaniowa ostatnio boryka się z zapychaniem zamków w drzwiach kontenerów na śmieci na os. Wyzwolenie. Zbigniew Krasiński, wiceprezes PSM, wszystkie szkody za okres ostatnich 3 - 4 miesięcy wycenia na prawie 6 tys. zł.
Najczęstsze przykłady to wykręcanie żarówek przed klatkami, wybite szyby w drzwiach do klatek i wulgarne napisy, których usuwanie to syzyfowa praca dla zarządców osiedli.
- Syzyfowa i kosztowna - podkreśla Henryk Budziński, kierownik działu techniczno--eksploatacyjnego w Spółdzielni im. Słowackiego. Straty sięgają średnio 500 zł miesięcznie.
Obie spółdzielnie mają bloki ubezpieczone, więc pieniądze odzyskują, a nie zawsze niszczyciel lub złodziej zostaje zatrzymany. Czasami się to jednak udaje, jak było w przypadku złodzieja złomu, który masowo kradł metalowe kratki sprzed klatek.
- Nam ukradł ze 30, miał wózek, na którym mieściło się jednorazowo 7 kratek - opowiada Budziński.
Tylko w ciągu ostatnich miesięcy w Piotrkowie zatrzymano m.in. mężczyzn, którzy zrywali i niszczyli banery reklamowe, sześciu chuliganów, którzy zniszczyli drzwi uczelni i zamazali farbą budynek należący do PKP, trzech 18-latków, którzy uszkodzili 10 aut na osiedlowym parkingu. Wpadł także mężczyzna, który zalał czarną farbą drzwi piotrkowskiego magistratu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?