Już po raz piętnasty kościół oo. Bernardynów zaprasza do obejrzenia żywej szopki bożonarodzeniowej, która stanęła na dziedzińcu klasztoru. Jej budowa rozpoczęła się już pod koniec listopada, a konstrukcję zbudowali, jak co roku, piotrkowscy kolejarze.
- Kiedyś stawialiśmy ją od strony ul. Narutowicza, ale był problem ze zwierzętami, bo na noc trzeba było je wprowadzać do środka, a teraz możemy po prostu zamknąć drzwi na dziedziniec - mówi brat Cherubin.
Zobacz także Ruchoma szopka u Bernardynów w Piotrkowie 2015 [ZDJĘCIA]
Jak dodaje, zwierzęta przywożone są z osady leśnej w Kole już od kilku dni, ale wszystkie razem będzie można zobaczyć dopiero dziś, w wigilię Bożego Narodzenia.
Tradycyjnie nie zabraknie ptactwa, baranów, kóz, osiołka, koguta, kur, gołębi, królików itd.
- Przez dwa lata mieliśmy też strusia, ale - niestety - podczas jednej z wycieczek szkolnych, które odwiedzają osadę w Kole prawdopodobnie ktoś dał strusiowi szkło do jedzenia i źle się to dla niego skończyło - mówi brat Cherubin.
Okazuje się, że mimo karteczek z komunikatami o zakazie karmienia zwierząt, w szopce ciągle trafia się ktoś, kto ten zakaz łamie. - Na szczęście zazwyczaj ludzie dają zwierzętom jabłka i tego typu jedzenie, więc na razie nic poważnego się nie stało - mówi brat Cherubin.
Tuż po pasterce z kościoła wyjdzie uroczysta procesja, która przejdzie ulicą Słowackiego na dziedziniec. Na początku w szopce będzie można zobaczyć aktorów grających Maryję i Jozefa, później zastąpią ich figury. Szopkę można zwiedzać aż do 10 stycznia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?