Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aleksander Kwaśniewski w Piotrkowie. Będzie wojna w Europie?

Katarzyna Renkiel
Aleksander Kwaśniewski w Piotrkowie
Aleksander Kwaśniewski w Piotrkowie Katarzyna Renkiel
Aleksander Kwaśniewski w Piotrkowie. Były prezydent opowiadał o zagrożeniach, jakie czyhają na Europę.

Aleksander Kwaśniewski w Piotrkowie. Będzie wojna w Europie?

"Czy Europie grozi wojna?" - to temat przewodni I Debaty Piotrkowskiej Trybuny Bezpieczeństwa, która odbyła się dziś (17 października) w piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

Jej gościem był prezydent RP w latach 1995 - 2005 Aleksander Kwaśniewski. Jego zdaniem sytuację Europy destabilizuje obecnie m.in. osłabienie UE poprzez Brexit, brak zaufania społeczeństwa do instytucji zajmujących się naszymi finansami (m.in. banków) spowodowany kryzysem gospodarczym, nowa polityka Rosji dążącej do odbudowania strefy swoich wpływów, konflikty w Afryce oraz niepewny wynik wyborów prezydenckich w USA.

- Polska może niebawem znaleźć się w sytuacji podobnej do tej z 1913 i 1914 roku. Grozi nam wiele niebezpieczeństw - mówił Aleksander Kwaśniewski podczas spotkania ze studentami i mieszkańcami Piotrkowa.

Jaki widzi sposób na poprawienie obecnej sytuacji?
- wzmocnienie Unii Europejskiej
- troska o spoistość Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO)
- prowadzenie polityki, która nie będzie izolować Polski od pozostałych krajów europejskich

- Musimy dostrzegać zagrożenia zarówno te wewnętrzne, jak i te z zewnątrz - mówił były prezydent, który jednocześnie zaznacza, że nie wierzy w atak Rosji na nasz kraj.

Uważa także, że nie powinniśmy utożsamiać imigrantów z terrorystami i radzi by zastanowić się nad mechanizmami oddzielającymi zwykłych ludzi od tych niebezpiecznych. - Polacy korzystali z gościnności wielu krajów, więc powinni rozumieć sytuację uchodźców - powiedział podczas debaty Aleksander Kwaśniewski.

Przypomina także, że Polska przyjęła kiedyś 90 tys. Czeczenów i nie spowodowało to wówczas zmniejszenia poczucia bezpieczeństwa Polaków we włanym kraju. - Nie grozi nam fala imigrantów z kilku powodów. Po pierwsze Polska jest krajem tranzytowym, poza tym znajdujemy się na peryferiach Europy, co dla nas jest bezpieczne. Żeby imigranci mogli tu funkcjonować muszą nauczyć się języka polskiego, a należy on do jednego z najtrudniejszych - mówił były prezydent.

Podczas spotkania na UJK skrytykował też czystki w wojsku prowadzone przez obecny rząd oraz rezygnację zakupu śmigłowców Caracal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl Nasze Miasto