Awaryjne lądowanie spadochroniarza w Piotrkowie
Piotrkowscy strażacy interweniowali we wtorek rano (18 lipca) na ul. Zalesickiej w Piotrkowie, gdzie jeden z kierowców znalazł spadochron. Wówczas mł. bryg. mgr inż. Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy KM PSP w Piotrkowie poinformował nas, że znaleziono spadochron, który strażacy ściągnęli z akacji. Trwały także policyjne ustalenia, czy było to awaryjne lądowanie, a skoczkowi nic się nie stało. Zdarzenie zarejestrował przejeżdżający tamtędy piotrkowianin, Jacek Sokalski.
- Dziś rano przed maską mojego samochodu zauważyłem lecący spadochron, który ostatecznie zatrzymał się na drzewie. Szybka akcja służb stwierdziła, że to zapasowy spadochron - na szczęście bez skoczka - napisał w mediach społecznościowych. - Z nieoficjalnych informacji wynika, że skoczek w ten sposób się ratował i wylądował kilka kilometrów dalej.
I tak rzeczywiście się stało. Pracownicy Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej potwierdzają, że była to awaryjna procedura, a skoczek bezpiecznie wylądował na zapasowym spadochronie i nic mu się nie stało. Ćwiczenia skoczków trwały w środę od rana.
- Skoczek ma się dobrze. To była awaryjna procedura wypięcia spadochronu i lądowania na zapasowym. Zdarza się - poinformował Marcin Pampuch, dyrektor AZP.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?